Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Walkowicz, piłkarz z Łańcuta, zorganizował akcję zbiórki na obiady dla pracowników szpitala

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Mateusz Walkowicz potrafi strzelać gole na boisku, ma też świetne pomysły i lubi pomagać
Mateusz Walkowicz potrafi strzelać gole na boisku, ma też świetne pomysły i lubi pomagać Łukasz Pado
Akcja „Micha dla Medyka” ruszyła od poniedziałku w Łańcucie. Jej inicjatorem jest miejscowy piłkarz i trener Mateusz Walkowicz, który pomaganiem zaraził już środowisko sportowe. Zbierane są pieniądze na wyżywienie dla lekarzy i obsługi szpitala w Łańcucie.

Koronawirus w sporcie. Coraz więcej imprez sportowych jest odwoływanych, wstrzymywana jest sprzedaż biletów. Gdzie już bez kibiców

Szpital w Łańcucie od kilku dni jest jednym z 19 szpitali w Polsce, które zostały przekształcone w jednoimienne – zakaźne.

- Znajomi, którzy są medykami na zakaźnym w szpitalu w Łańcucie, poprosili mnie, żeby im dowieźć kilka porcji obiadu, bo sami nie mogą wychodzić i nie mają jak sobie tego zorganizować – mówi Mateusz Walkowicz. – Wsiadłem w auto i zawiozłem im. Dwadzieścia minut później, pomyślałem że skoro są akcje szycia maseczek i inne podobne, to dlaczego nie zorganizować akcji zbierania na obiady dla pracowników szpitala. Stołówka jest tylko dla pacjentów, a co z personelem. Przecież oni ryzykują życie, żeby pomagać ludziom, im też ta pomoc się należy. Tu nie chodzi tylko o jedzenie. Poprosili też o wodę, kupiłem 50 butelek, ale przy tylu ludziach, którzy pracują w szpitalu starczy to może na jeden dzień.

O tym pisaliśmy

Akcja ruszyła powoli, ale z każdą godziną rozkręca się coraz mocniej. Mateusz utworzył zbiórkę na portalu pomagamy.pl, a na facebooku utworzył fanpage, który ma rozreklamować inicjatywę.

Na odpowiedź środowiska sportowego nie trzeba było długo czekać. W akcję bez namysłu włączyły się kluby piłkarskie z Rzeszowa Korona i Staroniwa, odpowiedziała też m.in. restauracja Wolanka.

- Odezwało się kilka klubów z Podkarpacia, nie tylko z okolic Łańcuta, ale np. Czarni Oleszyce

– mówi Walkowicz.

- Zaprosiłem do akcji restauracje z Łańcuta oraz firmy kateringowe. Teraz mają na pewno mniej pracy, bo ludzie nie chodzą do restauracji. Restauracje zgodziły się pokryć część kosztów. Kto chce się jeszcze dołączyć, serdecznie zapraszam – dodaje były piłkarz m.in. Stali Łańcut, Orła Przeworsk, Sawy Sonina, Wisłoka Czarna, Grodziszczanki, a obecnie Orła Wysoka.

Na portalu pomagamy.pl trwa zbiórka pod tytułem „Micha dla Medyka”, jej cel, to zebranie 50 tysięcy złotych.

Z powodu epidemii koronawirusa coraz bardziej prawdopodobne jest przełożenie Euro 2020 na przyszły rok. Naukowcy z instytutu Center for Systems Science and Engineering (CSSE) na bieżąco uaktualniają liczbę zarażeń wirusa COVID-19 na świecie. Sprawdźcie, ilu zarażonych jest obecnie w krajach, które mają być gospodarzami najbliższych piłkarskich mistrzostw Europy.Dane aktualne na: 16 marca, godz. 11:30.

Te kraje miały być gospodarzami Euro 2020. Sprawdzamy, ilu o...

- Wpisałem taką kwotę, bo coś trzeba wpisać. To starczy może na 10-14 dni dla całego personelu. Jak będzie trzeba, to można ją zwiększyć i zrobimy to, choć chciałbym, żeby nie było to konieczne – powiedział Mateusz.

Koronawirus. Czy można odmówić przyjścia do pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mateusz Walkowicz, piłkarz z Łańcuta, zorganizował akcję zbiórki na obiady dla pracowników szpitala - Nowiny

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24