Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka 8-letniego Kamilka napisała list do sądu. Chciała zobaczyć się z dziećmi. Jaką dostała odpowiedź?

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Wideo
od 16 lat
Matka 8-letniego Kamilka, który zmarł dziś w szpitalu, napisała list do sądu. Wnioskowała o możliwość zobaczenia się z dziećmi. Wcześniej nie pomogła synkowi, który został skatowany przez ojczyma.

Spis treści

Matka 8-letniego Kamilka chciała się zobaczyć z dziećmi

Wiadomość o liście matki Kamilka jako pierwszy przekazał "Fakt". W jego treści miała się pojawić informacja, że kobieta tęskni za dziećmi i prosi o możliwość zobaczenia się z nimi. Pismo trafiło do Sądu Rodzinnego w Częstochowie.

W rozmowie z "Super Expressem" rzecznik sądu Dominik Bogacz przyznał, że rzeczywiście spod ręki Magdaleny B. wyszło takie pismo.

- Było takie pismo od matki. Nie chcę się wprost odnosić do jego treści, ale rzeczywiście padły tam słowa, że chciałaby się zobaczyć z dziećmi - potwierdził.

Jak zareagował sąd na prośbę matki katowanego chłopca?

Sąd nie potrzebował dużo czasu na odpowiedź.

- W związku z przesłanym pismem 26 kwietnia sąd wydał postanowienie zakazujące kobiecie kontaktowania się z dziećmi na czas prowadzonego postępowania - wyjaśnił rzecznik.

Kobieta ma jeszcze piątkę dzieci, które obecnie przebywają w ośrodku lub rodzinie zastępczej.

Nie żyje 8-letni Kamilek z Częstochowy

8 maja Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II w Katowicach przekazało informację o śmierci 8-latka. Kamilek był dotkliwie pobity i poparzony. Spędził w szpitalu ponad miesiąc, jednak mimo wysiłków lekarzy, nie udało się uratować jego życia. Chłopiec od lat był ofiarą przemocy domowej - znęcali się nad nim 27-letni ojczym Dawid B. oraz 35-letnia matka - Magdalena B.

Przed śmiercią przeżył horror. Ojczym go katował, nikt nie zareagował

29 marca mężczyzna miał oblać dziecko wrzątkiem i kłaść na rozgrzanym piecu. 3 kwietnia syna odwiedził biologiczny ojciec. Gdy zorientował się, w jakim dziecko jest stanie, zawiadomił służby.

Zaraz po zatrzymaniu przez policję Dawid B. usłyszał zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad 8-latkiem oraz usiłowania zabójstwa. Magdalenie B. zarzucono pomocnictwo w znęcaniu się nad chłopcem. Prokuratura prawdopodobnie zmieni kwalifikację czynów ze względu na śmierć dziecka. 10 maja w Zakładzie Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach zostanie przeprowadzona sekcja zwłok Kamilka.

Zarzuty usłyszeli również ciotka i wujek chłopca, którzy byli lokatorami tego samego mieszkania, ale nie reagowali na przemoc wobec dziecka. Prokuratura przygląda się także działaniom instytucji publicznych - ośrodków pomocy społecznej i szkoły, badając, czy nie doszło do zaniedbania z ich strony.

Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Matka 8-letniego Kamilka napisała list do sądu. Chciała zobaczyć się z dziećmi. Jaką dostała odpowiedź? - Portal i.pl

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24