Matura 2017. Język polski: Wiersz Wierzyńskiego i Saint-Exupery [ARKUSZE, WIDEO]

Monika Miłek przyznaje, że zdziwiła się, że w temacie wypracowania nie pojawiła się lektura z gwiazdką oraz, że test był krótszy, niż zazwyczaj.

- W pierwszej części po rozmowie Dziennikarza z Czepcem trzeba było rozpoznać, że chodzi o "Wesele". Jeśli chodzi o wypracowanie, mieliśmy do wyboru dwa tematy - mówi. - Postawiłam na rozprawkę, czy praca to pasja, czy obowiązek. W oparciu m.in. o fragm. książki "Nocny lot" Antoine de Saint-Exupery. Argumenty podałam słuszne. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

Wojciech Drążek uważa, że próbne matury z języka polskiego były o wiele trudniejsze.

- Ponieważ jestem absolwentem klasy humanistycznej, byłem pozytywnie nastawiony na język polski. Sądzę, że poszedł mi jeszcze lepiej, niż zakładałem. Wybrałem rozprawkę. Odwołałem się do wskazanego fragmentu, ale też wykorzystałem niekonwencjonalne przykłady, np. serialu "Ranczo". Jako ostatni, podałem przykład "Dżumy".

SPRAWDŹ: Matura z języka polskiego 2020. Arkusze egzaminacyjne, pytania i odpowiedzi

Marcin Stopyra także wybrał pierwszy temat. Z tym, że jego zdaniem praca to obowiązek.

- Ta teza najbardziej pasowała mi do utworów, które znałem. Odwołałem się do lektur: "Lalka", "Stary człowiek i morze" i do podanego w arkuszu tekstu. Wielkim zdziwieniem była dla mnie bardzo łatwa pierwsza część matury. Jestem przekonany, że nie tylko uczniowie z klas humanistycznych dali sobie radę.

Alan Hudela również tryskał humorem. Jego zdaniem polski był testem na inteligencję.

- Zdam na pewno. Pisałem rozprawkę. Moim zdaniem praca to bardziej kwestia pasji. Posłużyłem się przykładem m.in. bohatera z filmu "Wilk z Wall Street".

Załączone pliki:

• Rozmiar: 331 kB

POBIERZ ARKUSZ: Matura 2017 z języka polskiego [poziom podstawowy]

Karolina Małek i Paulina Kubicka cieszą się z pytań.

- Jesteśmy dobrej myśli. Konsultowałyśmy się po egzaminie z wychowawczynią. Wszystkie nasze argumenty z rozprawki uznała. Liczymy na 100 procent punktów.

Odniosły się m.in. do "Chłopów" i "Ludzi bezdomnych". Paulina także niesztampowo - do postaci Moniki Boreckiej z serialu "Druga szansa".

Patrycja Kaplita patrząc na poprzednie lata spodziewała się dużo trudniejszego egzaminu.

- Ku mojemu zaskoczeniu nie było tak ciężko. Nie wybrałam rozprawki. Osobiście lepiej czuję się w interpretacji wierszy. Opisałam czas jako coś przemijającego, nie stałego. Odniosłam się do wiersza Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej "Czas - krawiec kulawy". Myślę, że poszło mi dosyć dobrze. Liczę na 100 procent punktów.

Angelika Szpara pisała rozprawkę: - Postawiłam tezę, że wszystko zależne jest od losów człowieka. Pasja może być i pracą i obowiązkiem.