Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matura z matematyki nie była trudna - tak ocenili zdający z rzeszowskiego technikum [WIDEO]

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Wideo
od 16 lat
Matura z matematyki była łatwa, nie najgorsza, do przejścia - takie w większości były opinie maturzystów z Technikum Ekonomicznego w Rzeszowie. Tradycyjnie więcej kłopotów przysporzyły zadania otwarte.

W poniedziałek maturzyści zdawali obowiązkowy egzamin pisemny z „królowej nauk” (na poziomie podstawowym). Absolwenci 4-letnich techników według starej formuły 2015 oraz absolwenci 4-letnich liceów wg nowej formuły 2023. Jedna trwała 170, druga 180 minut.

Poprosiliśmy zdających matematykę w Technikum Ekonomicznym przy ul. Hoffmanowej w Rzeszowie o refleksje po egzaminie.
Miłosz Mądry przyznał, że bał się, iż matura z matematyki to coś ciężkiego do przejścia, ale okazało się, że strach ma wielkie oczy.

- Zadania nie były aż tak trudne. Zwłaszcza te z procentami były łatwe - mówił. - Otwarte też mi przypasowały, więc na pewno matura będzie zdana. Już liczyłem z kolegami, ile punktów mogę dostać za pierwszą, zamkniętą część.

Dodał, że rozwiązał wszystkie zadania, bo lepiej przynajmniej spróbować, niż zostawić puste miejsce.

Andżelika Sączawa przyznała, że matematyka to była dla niej najprzyjemniejszą częścią egzaminów, bo w tym przedmiocie czuje się pewnie.

- Dla mnie zatem matura z matematyki była łatwa. Arkusz zawierał zadania wymagające, ale też sporo prostych. Myślę, że większość osób powinna zdać.

Jakie zadania pojawiły się w arkuszu?

- Mam wrażenie, że najwięcej było tych z funkcji liniowej i kwadratowej - mówiła Andżelika. - Poza tym pojawiły się równania, logarytmy i sporo geometrii. Rozwiązałam wszystkie polecenia i mam nadzieję na 100 procent. Planuję studia związane z ekonomią.

Karol Gratkowski przyznał, że matematyka nigdy nie była dla niego super łatwa .

- Ale myślę, że coś tam mi się udało napisać. Wydaje mi się, że jeżeli ktoś był na bieżąco z materiałem, poradził sobie.

Dominik Mach śmiał się, że na początku egzamin wydawał się trudny, ale po chwili okazało się, że jednak gdy się trochę człowiek zastanowi, da radę rozwiązać zadania.

- Te pierwsze zamknięte były najłatwiejsze. Pewnie tak na zachętę. Później zaczynała się „tragedia”. Geometria, trygonometria to nie moja bajka. Ale matura na pewno będzie zdana.

Bartosz Jarosz też twierdził, że gdy stres odpuścił, to poszło z górki. Poziom trudności matury?

- Gdy ktoś się regularnie uczył to łatwa. Dużo zadań dało się rozwiązać na logikę.

Mówi, że nie rozwiązał wszystkich poleceń.

- Poległem na trygonometrii. Mimo tego, już sobie na szybko podliczyłem, że maturę powinienem zdać.

Gabriela Winiarska była zadowolona po wyjściu ze szkoły.

- Uważam, że byłam dobrze przygotowana i zadania mi podpasowały. Wszystkie zrobiłam. Najprzyjemniejsze okazało się dla mnie ostatnie, najwyżej punktowane, bo spodziewałam się czegoś o wiele trudniejszego.

Zadania otwarte z formuły 2015? Trzeba było np. obliczyć pole powierzchni całkowitej oraz objętość graniastosłupa, obliczyć prawdopodobieństwo, wyznaczyć równanie prostej zawierającej przekątną kwadratu, obliczyć pole trójkąta, rozwiązać nierówność.

Na formule 2023: m.in. obliczyć objętość i pole powierzchni całkowitej ostrosłupa, prawdopodobieństwo zdarzenia.

Przed maturzystami jeszcze egzaminy na poziomie rozszerzonym z wybranych przedmiotów, a także egzaminy ustne. Maraton maturalny potrwa do 23 maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24