Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mec. Marcin Lewandowski: nie mam kontaktu z Mariuszem T.

Karolina Jamróg
Rozmowa z mecenasem Marcinem Lewandowskim, pełnomocnikiem Mariusza T.

- W słowackich mediach pojawiła się informacja, że Mariusz T. przebywa na Słowacji albo w Czechach. Może pan skomentować te doniesienia?

- Chcę zdementować tego typu pogłoski. W momencie opuszczenia przez mojego klienta Zakładu Karnego w Rzeszowie obowiązywało już postanowienie, które wiązało mu ręce. Pan Mariusz T. nie mógł opuścić terytorium Polski i tego - wedle informacji, które posiadam - nie zrobił. Pragnę uspokoić zmartwionych obywateli Słowacji i Czech, że pan Mariusz T. przebywa na terytorium Polski.

- Jest pan w stałym kontakcie ze swoim klientem?

- Nie. Kontakt miał zostać zachowany, ale mój klient - nie wiem z jakich przyczyn - nie kontaktuje się ze mną. Jeśli to zrobi, na pewno będę z nim uzgadniał dalsze stanowisko. Na chwilę obecną nie otrzymałem żadnego telefonu ani listu.

- Mariusz T. miał zadzwonić?

- Zakreśliliśmy mniej więcej ramy tego, jak nasz kontakt ma wyglądać. Tak, pan Mariusz T. miał się ze mną skontaktować telefonicznie. Do dziś tego nie zrobił.

- Mariusz T. mówił panu o swoich planach na przyszłość?

- Pan Mariusz T. musi się zmierzyć z rzeczywistością i zmienić podejście do życia. W tym momencie dalej żyje w realiach końca lat 80. Od tego czasu dokonał się olbrzymi skok cywilizacyjny. Pan Mariusz T. musi dostosować się do obecnej sytuacji i zdać sobie sprawę z tego, że musi zarabiać, żeby się utrzymać. Jego pomysłem na życie jest malowanie. Ciężko mi powiedzieć, czy mu się uda. Nie jestem krytykiem sztuki i nie mam pojęcia, czy będzie w stanie z tego żyć.

- Z czego utrzymuje się teraz?

- Jest pod policyjną ochroną. Non stop przebywają z nim funkcjonariusze. Na pewno jest w lokalu wskazanym przez policję. Podejrzewam, że wyżywienie i podstawowe potrzeby są zaspokajane przez państwo.

- To prawda, że Mariusz T. ma przyjaciółkę? Mieszka z nią?

- Z tego, co wspominał, jest związany z kobietą. Nie mam z panem Mariuszem T. kontaktu, więc nie potrafię tego zweryfikować.

Druga część rozmowy z mecenasem Marcinem Lewandowskim:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24