Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz Rzeszowskiego Towarzystwa Żużlowego z Wolfe Wittstock przełożony na poniedziałek. Tor był jak plastelina

mb
Prawie 8 godzin prac przy torze, nie sprawiło, aby nadawał się do jazdy
Prawie 8 godzin prac przy torze, nie sprawiło, aby nadawał się do jazdy Krzysztof Kapica
Z powodu złego stanu rzeszowskiego toru zaplanowany na sobotę mecz 9. kolejki 2 ligi żużlowej pomiędzy Rzeszowskim Towarzystwem Żużlowym i Wolfe Wittstock został przełożony na najbliższy poniedziałek, na godzinę 16.

Mecz miał się odbyć w sobotę o godzinie 11.45, ale tor po kilkudniowych opadach deszczu nie nadawał się do jazdy, mimo że prace przy nawierzchni trwały od godziny 8. Jury zawodów, po konsultacji z obiema drużynami podjęło decyzję, że gospodarze meczu będą mieli czas do godziny 16, aby doprowadzić nawierzchnię do stanu gwarantującego bezpieczeństwo zawodników.

Niestety wszystkie wysiłki spaliły na panewce. Zawodnicy obu klubów nie wyrazili zgody na start. - Szczególnie niebezpieczny jest drugi łuk - komentował Dawid Lampart.

- Rzeczywiście, tor jest jak plastelina - przyznał Janusz Stachyra, trener "Żurawi".

Po długiej konsultacji postanowiono, że mecz odbędzie się w najbliższy poniedziałek o godzinie 16. Ponieważ ekipa gości nie będzie w tym dniu dysponować kompletem młodzieżowców, jednego pożyczą im rzeszowianie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24