Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecze IV ligi piłki nożnej można obstawiać u bukmachera

Przemysław Markocki
U bukmachera można zarobić obstawiając wyniki IV ligi podkarpackiej.
U bukmachera można zarobić obstawiając wyniki IV ligi podkarpackiej. WOJCIECH ZATWARNICKI
Jedna z firm bukmacherskich dopuściła możliwość obstawiania spotkań piłkarskich IV ligi podkarpackiej. Rozgorzała dyskusja, czy nie doprowadzi to do masowego "ustawiania" wyników.

- Moim zdaniem to jakiś chory pomysł. Wszyscy wiemy, że na niższych szczeblach rozgrywkowych są układy - mówi Tomek, kibic IV-ligowych Czarnych Jasło. - Zawodnicy będą się umawiać między sobą i dorabiać sobie drugą pensję na zakładach bukmacherskich.

Wszystko pod kontrolą

Zupełnie innego zdania są przedstawiciele sprawcy całego zamieszania, firmy bukmacherskiej tobet.com.

- Dokładnie przeanalizowaliśmy sytuację. Mamy odpowiednie zabezpieczenia, poza tym w grę nie wchodzi duży kapitał, więc nie ma zagrożenia, że mecze będą ustawiane - przekonują.

My jednak mamy pewne obawy. - Skoro już Herman i Elektrociepłownia przekręcali wyniki w piątej lidze, to co dzieje się wyżej? - zastanawia się jeden z kibiców.
Trudno nie przyznać mu racji. Piłkarze, którzy w IV-ligowych rozgrywkach nie zarabiają zbyt wiele, będą mieli sporą pokusę; mogą przecież dorobić parę groszy na boku...
Propozycje się zdarzały

- Czy bym obstawiał? Pewnie, że tak. To chyba nie byłyby wielkie pieniądze, ale jak bym miał tylko możliwość, na pewno bym kombinował - wyznaje jeden z piłkarzy, który nie chce ujawniać nazwiska. Na szczęście on w IV lidze raczej nie zagra, bo piłkę kopie w klasie B.

- My gramy całkiem amatorsko. Tak dla siebie, nie dla pieniędzy - uśmiecha się. - Ale nieraz słyszałem historie jak ktoś "puszczał" mecz za parę kilo szynki. W niższych ligach to się zdarza.

Z umiarkowanym optymizmem podchodzi do tematu jeden z IV-ligowych arbitrów. - Myślę, że mimo wszystko piłkarze zachowają rozsądek i nie będą kombinować. Ostatnio tyle się działo, że chyba nie warto ryzykować - tłumaczy, przyznając, że zdarzały mu się propozycje korupcyjne.

- A kto takich nie miał? Nigdy nie skorzystałem, ale propozycje były. Nie były to poważne kwoty, ale ktoś mógłby się skusić...

Można nieźle zarobić

Całą sytuacją mocno zaskoczony był Robert Szalony, piłkarz IV-ligowej Kolbuszowianki, który na podkarpackich boiskach gra już parę ładnych lat. - Poważnie? Pierwszy raz słyszę o czymś takim. To chyba jednak lekka przesada - mówi słysząc o ofercie jednego z bukmacherów.

- Obawiam się, że niektórzy piłkarze mogą chcieć sobie dorobić. Tym bardziej, że wyniki są raczej przewidywalne, więc na niespodziankach będzie można się nieźle wzbogacić. Oby z tego nie było problemów...

Jeszcze wczoraj pojawiły się kursy na rozgrywki IV ligi podkarpackiej. Najwięcej można zarobić na potknięciu Stali Dom-Elbo Sanok u siebie z Sokołem Nisko - każda złotówka postawiona na wygraną gości przemnożona zostanie przez 7,5.

Zdecydowanym faworytem derbów Przemyśla jest natomiast Polonia (1,35). Bukchamerzy nie docenili natomiast Kolbuszowianki (2,85), która w Malawie może zaksięgować trzy punkty.

Czy będą cudowne wyniki? W III lidze, którą można obstawiać od kilku sezonów i to nie tylko w internecie, nie zauważono nagłego przypływu "niedziel cudów".

Więcej w jutrzejszym wydaniu Nowin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24