Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Metoda oszustwa "na wnuczka" i "policjanta" ciągle popularna. Jak działają oszuści? Jak nie dać się okraść?

Bernadeta Bróż
Rozmowa z nadkomisarz Martą Tabasz-Rygiel, rzecznikiem prasowym Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Na czym polega „metoda na wnuczka”?

Oszustwo "na wnuczka" to od lat wciąż najpopularniejsza metoda oszukiwania starszych osób. Scenariusz jest zwykle bardzo podobny. Jakaś osoba telefonuje, zwykle na numer stacjonarny. Ten numer nie jest przypadkowy, zwykle figuruje w książce telefonicznej pod imieniem osoby, które może sugerować, że to ktoś w starszym wieku. Gdy uda się taką rozmowę nawiązać, oszust zaczyna podawać się za krewnego, wnuczka, siostrzeńca. Podczas rozmowy zwykle zachowuje się bardzo emocjonalnie, mówi o nagłej chorobie, wypadku drogowym, niespotykanej okazji. Wreszcie prosi o przekazanie na ten cel większej kwoty pieniędzy.

Jak często oszuści próbują tej metody?

Coraz rzadziej udaje się w ten sposób podejść rozmówcę, bo świadomość wśród mieszkańców jest już dość spora. Dlatego oszuści nie ustają w staraniach, by dobrać się do cudzych pieniędzy, więc te metody wciąż modyfikują. Coraz częściej krótko po takim telefonie dzwoni inna osoba, która podaje się za policjanta lub funkcjonariusza CBŚP i mówi, ze tamten telefon był próbą wyłudzenia. Zachęca by osoba przekazała pieniądze funkcjonariuszom, co pozwoli zatrzymać przestępców. Niestety zdarzają się przypadki, ze osoby zaufają rozmówcy i przekazują nieznanej im osobie pieniądze lub dokonują szybkich przelewów. Takich zgłoszeń mamy kilkadziesiąt w skali roku. Straty są zwykle bardzo duże, nierzadko to oszczędności całego życia.
Tylko w wakacje, w Rzeszowie odnotowaliśmy trzy takie przypadki.

Jak mamy się bronić?

Przede wszystkim pamiętajmy, aby nigdy nie przekazywać żadnych pieniędzy pośrednikom, osobom nieznanym, a mającym działać w imieniu rzekomo potrzebującego pomocy krewnego albo podających się za funkcjonariuszy rożnych służb. Przypominamy, że policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy. Starajmy się zawsze po takiej rozmowie skontaktować z kimś z rodziny i potwierdzić, czy taka sytuacja się zdarzyła.

Warto o takich zagrożeniach mówić swoim rodzicom, dziadkom, starszym osobom, z którymi jesteśmy w kontakcie. Być może uchroni ich to przed staniem się ofiarą przestępstwa.


Dobrze radzę. Co zrobić, by nie dać się oszukać na wnuczka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24