Właściciel posesji, wezwał pogotowie. Ratownicy przebadali 60-latka, uznali że pacjent nie wymaga hospitalizacji i odjechali.
- Nigdy nie przypuszczałem, że karetka może otworzyć drzwi, wystawić kogoś jak kota i odjechać. Człowiek był splątany, nielogiczny w tym co mówił - opowiada Maciej Kruczek, właściciel posesji.
Zdaniem rzeczniczki mieleckiego pogotowia ratunkowego ratownicy stwierdzili, że nie ma podstaw, żeby mężczyznę zabrać do szpitala.
- Ratownicy bardzo dokładnie zbadali pacjenta i stwierdzili, że hospitalizacja jest niepotrzebna - tłumaczy Aneta Dyka-Urbańska.
Na miejsce wezwano także policję. Funkcjonariusze ocenili, że choremu potrzebna jest pomoc i po raz drugi wezwali pogotowie. Ratownicy ponownie stwierdzili, że mężczyzna nie ma obrażeń, nie zgłasza dolegliwości i nie wymaga hospitalizacji.
Ostatecznie po dwóch godzinach mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Przyjechała po niego karetka z Dębicy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?