Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna z Rzeszowa podpalił się sam, czy za namową? Prokuratura to ustala. Jest już opinia w sprawie platana

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów nadzoruje śledztwo dotyczące tragicznego zdarzenia przy ul. Zamkowej. Ustala, czy bezdomny wszedł do wnętrza platana i podpalił się sam, ktoś inny miał w tym udział lub namówił mężczyznę. Nadal apeluje, by zgłaszali się świadkowie. Jest już wstępna opinia dendrologa w sprawie zabytkowego platana.

Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło 24 sierpnia. Około godz. 21.15 przechodzące nieopodal osoby zauważyły dym i płomienie wydostające się z drzewa, a także mężczyznę, który utknął w jego wnętrzu. Świadkowie próbowali ugasić pożar, a później wezwani na miejsce policjanci i strażacy. Z wnętrza drzewa wydobyto mężczyznę z licznymi poparzeniami ciała. Został on przetransportowany do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie, gdzie zmarł.

Jak ustalono, był to 56-letni bezdomny. Prokuratura apelowała, by świadkowie zdarzenia zgłaszali się do Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

- Nie zgłosiła się dotąd żadna nowa osoba, która byłaby świadkiem tego początkowego etapu, w jaki sposób mężczyzna znalazł się wewnątrz drzewa i jak doszło do pożaru

-mówi prokurator Artur Grabowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Pisaliśmy, że w pożarze ucierpiał pomnik przyrody - jedno z najpiękniejszych drzew w mieście. Jest już znana wstępna ekspertyza platana sporządzona przez dendrologa.

W pniu zabytkowego platana stojącego obok NFZ, na ul. Zamkowej w Rzeszowie, znajduje się duże pęknięcie. Jak wynika z naszych nieoficjalnych ustaleń - do środka wszedł mężczyzna i stanął w płomieniach. Z relacji świadków wynika, że ciężko ranny został przewieziony do szpitala. W akcji udział brali strażacy, policjanci i pogotowie. Trwa dogaszanie drzewa.Aktualizacja godz. 22:45- Po godz. 21 policjanci z KMP w Rzeszowie zauważyli ogień na ul. Zamkowej - w pobliżu drzewa. Kiedy podjęli próbę ugaszenia, okazało się że znajduje się tam człowiek. Mężczyzna, o nieustalonej na razie tożsamości, został zabrany do szpitala - mówi B.Wilk z zespołu prasowego KWP w Rzeszowie. Czy mężczyzna znajdował się wewnątrz drzewa i jakie były przyczyny powstania ognia - o tym policja na razie nie informuje.Aktualizacja, niedziela:Poparzony mężczyzna zmarł w szpitalu. Policja ustala jego tożsamość

Ciężko poparzony mężczyzna znaleziony na ul. Zamkowej. Drama...

- Już przed pożarem drzewo było w nie najlepszej kondycji, ale ten spowodował duże spustoszenie - mówi Agnieszka Siwak - Krzywonos z biura prasowego Urzędu Miasta w Rzeszowie.

- Według opinii dendrologa, skutek może być taki, że platan będzie szybciej obumierał. Na razie zalecił on skrócenie gałęzi i przycięcie konara. Gdy dostaniemy ostateczną ekspertyzę, zwrócimy się do Rady Miasta i konserwatora zabytków o zgodę na wykonanie tych czynności. Będziemy robili wszystko, aby drzewo uratować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24