Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna zasłabł w przychodni w Sędziszowie Małopolskim, niedaleko szpitala. Nie było karetki, wezwano śmigłowiec LPR. Chory zmarł [FOTO]

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Do mężczyzny, który stracił przytomność wezwano śmigłowiec LPR.
Do mężczyzny, który stracił przytomność wezwano śmigłowiec LPR. Ochotnicza Straż Pożarna - KSRG w Sędziszowie Małopolskim
Do niecodziennej sytuacji doszło dzisiaj rano w Sędziszowie Małopolskim. Do pacjenta, który zasłabł w przychodni, niedaleko szpitala wezwano... śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Sanoka. - Dlaczego na miejsce nie przyjechała karetka? - pyta internauta.

O niecodziennej sytuacji, która miała miejsce dzisiaj rano w Sędziszowie Małopolskim poinformował nas internauta.

- Bezprecedensowa sytuacja w pobliskim Sędziszowie Małopolskim. W tamtejszej przychodni rejonowej, odległej o około 100-150 m od szpitala powiatowego, doszło do zatrzymania krążenia u mężczyzny. Nie było wolnej karetki pogotowia. Na miejsce przybyła straż pożarna. Kiedy w NZK liczą się minuty, żeby uratować życie, na miejsce wezwano śmigłowiec LPR z Sanoka, który leciał tam około 10 minut. Przypomnę, szpital 150 m od zdarzenia. W przychodni lekarze, w szpitalu lekarze. Już szybciej byłoby przetransportować pacjenta na rękach do tego szpitala. Stracono 10 minut na reanimację bez leków, sprzętu, kiedy można to było zrobić w pobliskim szpitalu. To parodia jakaś - denerwuje się nasz czytelnik.

Ochotnicza Straż Pożarna w Sędziszowie Małopolskim potwierdza zdarzenie na swoim profilu facebookowym.

"Dnia 16.12.2020r o godzinie 9:43 zostaliśmy zadysponowani na ul 3-go Maja. Na miejsce został wezwany helikopter LPR do mężczyzny, u którego zostało zatrzymane krążenie" - piszą w komunikacie strażacy.

Pacjent zmarł, dyrektor tłumaczy

Adam Pachlita, dyrektor ZOZ w Ropczycach informuje, że decyzję o przysłaniu śmigłowca LPR podjął dyspozytor w Krośnie, pod którego podlegają okolice Ropczyc i Sędziszowa Młp.

- Akurat w tym momencie nie miał do dyspozycji karetki stacjonującej w Ropczycach i Sędziszowie. Śmigłowiec musiał być natomiast blisko, bo dotarł na miejsce bardzo szybko - mówi dyrektor Pachlita.

Do czasu przybycia zespołu ratowniczego reanimację pacjenta prowadziły pielęgniarki i lekarki z przychodni wspomagane przez strażaków.

- Na miejsce w końcu dojechała także karetka z Wielopola. Niestety, pomimo wysiłku tyłu osób pacjenta nie dało się uratować. Bardzo nam przykro z tego powodu, ale zrobiono wszystko co naszej mocy, aby pomóc temu człowiekowi - twierdzi dyrektor ZOZ w Ropczycach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24