Wiceprezydent Jolanta Kaźmierczak na dzisiejszej sesji Rady Miasta przypomniała, że już 13 czerwca 2017 r. Rada Miasta Rzeszowa wyraziła zgodę na dokonanie darowizny na rzecz Skarbu Państwa nieruchomości położonych przy ul. Dołowej w Rzeszowie pod budowę nowej siedziby Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Uchyliła ją jednak w marcu 2020 r.
Pisaliśmy, że prowadzone badania gruntu miały wskazać, że gleba jest tu mocno skażona m. in. metalami ciężkimi. To zmusiło do zmiany lokalizacji na osiedle Drabinianka. Rada Miasta zgodziła się na darowiznę działek położonych przy ul. Granicznej - Zielonej w Rzeszowie.
Jednak po zapoznaniu się z opracowaną opinią kwalifikacji odpadów zalegających pod powierzchnią działek dyrektor Sądu Okręgowego w Rzeszowie (pismem z 17 czerwca br.) wyraziła chęć zmiany lokalizacji budowy nowej siedziby sądu. Z powrotem z Granicznej na Dołową.
Nie ma tu niebezpiecznych odpadów
- Zanim to pismo wpłynęło miasto dokonało wielu badań - przedstawiała wiceprezydent. - Wydział Ochrony Środowiska zlecił Politechnice Rzeszowskiej wykonanie ekspertyzy terenu przy Dołowej, określającej kody odpadów zalegających na tych działkach. Dalej w wyniku badań okazało się, że są to m.in. popioły, odpady z betonu, remontów i przebudowy dróg. Te odpady zalegają do głębokości 5 m. Głębiej grunt jest rodzimy. To mokra glina. Jednocześnie dotarliśmy do dokumentów, w których Sanepid już w 2005 r. potwierdził, że postawienie tu budynku, wykonanie instalacji podziemnych i nadziemnych nie powoduje zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi oraz środowiska.
Radni zgodzili się na darowiznę. Będą podpisane nowe akty notarialne.
- Wyrażam wielką satysfakcję z tego powodu, że po tych perypetiach z lokalizacją sądu, wraca ona na właściwy tor - mówił Robert Kultys, radny PiS. - Blisko siebie będą dwa sądy.
A co z Zamkiem Lubomirskich?
- Oczywiście nie rezygnujemy z pomysłu, żeby go przejąć - mówił Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. - Mamy pewien pomysł, jak znaleźć sposób, aby łatwiej było o środki na wkomponowanie zamku w miasto, żeby nas nie zadusił finansowo. Na razie jeszcze nie chcę nic zdradzać. Poczekajmy do jesieni.
Dodał, jeśli chodzi o konkretne funkcje kulturalne, jakie zamek mógłby pełnić, omówione to zostanie z mieszkańcami, Radą Kultury i Radą Gospodarczą. Pomysłów nie brakuje.
A teren przy Granicznej - Zielonej?
- Plan jest taki, by stworzyć tam miejsce do rekreacji - mówił prezydent.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
