Miasto Szkła kontra Politechnika Opolska. Resoviacy celują w pierwsze zwycięstwo u siebie

Krośnianie zagrają po porażce w Wałbrzychu, gdzie mecz był wyrównany przez trzy kwarty, po czym nasz team przegrał ćwiartkę 8:29.

- Rzuciliśmy trójkę, ale sędzia gwizdnął faul i zamiast trzymać wynik, gra się posypała - mówi Roman Prawica, trener krośnian. - Pojawiły się straty, stracone punkty i tak dalej. Jeśli spojrzeć na cały mecz, to z kontry straciliśmy około trzydziestu punktów. Trzeba coś z tym zrobić.

Opolanie weszli w sezon jeszcze gorzej, bo mają na koncie dwie przegrane. W ostatnim meczu z Decką Pelplin padli 70:79. - Ale podobnie jak my, przez trzy kwarty szli równo - podkreśla Prawica. - Nie ma mowy, żebyśmy się nastawiali na łatwy mecz. Opole to nie juniorzy, tylko doświadczony, solidny zespół, mocna paczka. Chcą w końcu wygrać i musimy się nastawić na twardą walkę. Najważniejsze, to uniknąć przestojów, chwil dekoncentracji. Mam nadzieję, że przy pomocy naszych kibiców wszystko to się uda. Zapraszam na mecz.

W 2. lidze OPTeam Stolaro Resovia w sobotę zmierzy się w hali ROSiR z Basketem Bielsko Białą. Rzeszowianie wygrali w Gliwicach w efektownym stylu (119:85), ale chcą koniecznie posmakować pierwszego zwycięstwa na swoim terenie.

- Mamy prawie cały skład pod bronią i szykujemy się na przeciwnika - mówi Łukasz Lewkowicz, coach rzeszowian. - Na inaugurację najbardziej mnie zaskoczyła nasza porażka. Odkuliśmy się w Gliwicach, ale trzeba dać trochę frajdy kibicom, którzy przyjdą do hali. Zapraszamy na mecz.

W zaległym meczu 2. kolejki 2. ligi MKKS Rybnik przegrał z Niedźwiadkami Chemart Przemyśl 60:80 (16:24, 18:22, 20:14, 6:20)
Niedźwiadki: Bal 19 (1x3), Uberna 16 (2x3), Serwański 12, Majka 10 (2x3), Kulikowski 9, Skubiński 8, Kucharski 4, Strzępek 2, Chalicki 0, Kindlik 0, Majka 0, Olejarz 0.