Miasto Szkła Krosno wysoko przegrało w Radomiu. Naszym szło tylko w pierwszej kwarcie

Radomianie byli mocnym faworytem, przed meczem mogli się pochwalić bilansem 6:0 w swojej hali, ale wysoka wygrana krośnian z Dzikami Warszawa dawała podstawy do tego, aby nie oczekiwać jednostronnego pojedynku.

I początek meczu sugerował, że kibice obejrzą ciekawe, wyrównane spotkanie. „Szklany Team” dobrze wszedł w mecz i przez 6 minut było na plusie. Potem tablica pokazała remis (14:14), przez chwilę prowadzili gospodarze, po czym znowu więcej do powiedzenia miała nasza ekipa. 7 punktów w tej części zdobył Maksymilian Zagórski.

Goście wydawali się w sosie, mieli prawo snuć ambitne plany na dalszą część potyczki, ale sprawy szybko przybrały zły bieg - radomianie wygrali pierwsze minuty drugiej ćwiartki 12:0 i poczuli się dość pewnie. Krośnianie próbowali zatrzymać rywala, ale wyszło to średnio i po 20 minutach HydroTruck miał już 12 „oczek” zapasu (40:28).

Kiedy zawodnicy wrócili na parkiet po dużej przerwie, Miasto Szkła nie potrafiło zmniejszyć strat, ale połowie trzeciej odsłony wciąż mogło marzyć o uratowaniu meczu (37:49). Niestety, miejscowi złapali strzelecką wenę, dwa razy za trzy trafił Ransom, trzy razy zza łuku wycelował Zegzuła, naszym wpadało z rzadka i przed IV kwartą było jasne, że HydroTruck wygra dwunasty mecz w sezonie (76:45 przed IV ćwiartką).

W niedzielę krośnianie w hali przy Bursaki podejmą Polonię Bytom.

HydroTruck Radom - Miasto Szkła Radom 102:68 (16:20, 24:8, 36:17, 26:23)

HydroTruck: Sowa 7 (1x3), Ransom 22 (5x3, 5 as., 2 bl.), Zegzuła 16 (3x3, 5 prz.), Jeszke 6 (9 zb., 3 str.), Patoka 4 oraz Zalewski 16 (4x3), Wall 7 (6 as., 3 str., 2 prz.), Formella 12, Sadło 12, Olender 0, Pietras 0. Trener Robert Witka.

Miasto Szkła: Śpica 4, Traczyk 2 (6 str.), Oczkowicz 8 (2x3), Heliński 0, Jankowski 17 (5x3, 4 str., 2 prz.), Dubults 16, Walciszewski 3 (1x3), Zagórski 10 (8 zb., 3 str.), Łałak 4 (8 as., 3 str., 2 prz.), Dawdo 4. Trener Roman Prawica.

Wkrótce więcej informacji