Miasto Szkła znowu nieznacznie przegrywa. Tym razem w byłym klubie swojego trenera. Nie poszło, zwłaszcza w obronie

Przypomnieć należy, że klub z Kłodzka, to szczególne miejsce dla Marcina Radomskiego, trenera Miasta Szkła, a w przeszłości zawodnika i szkoleniowca Doralu.

– Wiadomo, zawsze jakieś emocje się pojawiają, każdy z sentymentem powraca do swojej macierzy. Ale wraz z początkiem spotkania interesowała mnie tylko i wyłącznie wygrana Krosna. Wspomnienia wspomnieniami, a rzeczywistość rzeczywistością. Zawsze skupiamy się na obecnym miejscu pracy, z niej żyjemy i rozwijamy swoje pasje. Dlatego Krosno jest dla mnie teraz najważniejsze i chciałem, żeby wszystko szło zgodnie z założeniami. Niestety nie poszło, zwłaszcza w obronie – powiedział Marcin Radomski, trener Miasta Szkła.

Zetkama Doral Nysa Kłodzko - Miasto Szkła Krosno 82:79

Kwarty: 19:23, 21:15, 20:22, 22:19

Zetkama Doral Nysa: Bartkowiak 6 (1x3), Kowalski 2, Zagórski 17, Kutta 13 (3x3), Madziar 8 oraz Wojciechowski 14, Tomczak 11, Nowicki 9 (3x3), Weiss 2. Trener Jerzy Chudeusz.

Miasto Szkła: Dymała 21 (2x3), Śpica 17, Czujkowski 10 (1x3), Żmudzki 10, Kasiński 7 oraz Oczkowicz 6 (1x3), Ciesielski 2, Sadło 2, Smarzy 2, Ziółko 2, Walciszewski 0. Trener Marcin Radomski.

Widzów 500.

b]Zobacz też: Lech Czaja, trener juniorów Karpat Krosno: Kluby z ekstraklasy interesują się naszymi zawodnikami [STADION][/b]