- No i nie będzie pan tym trenerem, który doprowadzi Miasto Szkła do pierwszego w historii klubu mistrzostwa po fazie zasadniczej.
- Została jedna kolejka i jeśli nie padną zaskakujące wyniki, wyżej 3 miejsca nie podskoczymy. Szkoda, ale nie ma co lamentować. W play- off zabawa rozpocznie się od nowa, a wyższe miejsce, atut boiska niekoniecznie coś gwarantuje.
- Tego meczu ze Stalą Ostrów jednak piekielnie szkoda.
- Pechowo nam uciekł w ostatnich sekundach. Pewnie, że taka porażka boli, ale pokazaliśmy niezły basket. Udowodniliśmy, że możemy z każdym się bić o wygraną.
- Przed wizytą Stali złościł się pan na brak dostępu do hali (na obiekcie przy Bursaki odbywał się turniej eliminacji ME w futsalu - przyp. red.).
- Po meczu, który przegraliśmy jednym punktem nie będę zwalał wszystkiego na to, że nie trenowaliśmy u siebie. Z drugiej strony szczegóły mają wpływ na wynik. A możliwość trenowania tam, gdzie się gra, to nie jest błahostka.
- Pańscy zawodnicy mieli gorzej ustawione celowniki?
- Stara hala ma inne punkty odniesienia. Zawodnicy mieli zaburzoną pamięć rzutowa.
- Proszę o dowody.
- W ostatnich siedmiu-ośmiu meczach Damian Pieloch i Adam Parzych trafiali 75 procent rzutów za trzy. W meczu ze Stalą wpadły im trzy takie próby na siedemnaście. Nie mówię, że to tylko wyłącznie przez treningi w innej hali, ale komfortu przygotowań nie było. Jakby tego było mało, starty obiekt wpłynął też na zdrowie zawodników.
- W jaki sposób?
- Tam nie ma parkietu, tylko guma. Przy każdym zatrzymaniu czy przyspieszeniu koszykarze byli poddawani większym przeciążeniom niż na parkiecie. Przed meczem ze Stalą kontuzji łydki nabawił się Marcin Salamonik.
- W tym tygodniu hala jest już do waszej dyspozycji?
- Nie do końca. Nie dziś. Po porannej siłowni wieczorem nie mamy na nią wstępu.
- O co chodzi tym razem?
- O rekolekcje. Będzie w nich uczestniczyć trzy tysiące uczniów ze szkół średnich.
- Cóż, wiedział pan pewnie o tym wcześniej.
- Dwa dni temu się dowiedziałem. Z końcem każdego tygodnia dostajemy grafik. Trener Radović, mój poprzednik, z hukiem wpadał do biura, negocjował po swojemu. Ja poszedłem na wiele kompromisów, ale wygląda, że krzyk jest chyba skuteczniejszy.
- Hala musi zarabiać.
- Wiem. Doceniamy fakt, że mamy ją gratis. Jednak gramy na wysokim poziomie, przyciągamy na trybuny spory tłum i wypadałoby trenować w jednym miejscu. Tymczasem na początku sezonu musieliśmy ustąpić świadkom Jehowy, potem było spotkanie charyzmatyczne.
- Cóż to takiego?
- Nie wiem dokładnie, ale też chodzi o religijne sprawy. Potem były cztery studniówki, czyli granie w każdą niedzielę, i mniej czasu na odpoczynek. Kiedy siatkarki grały w piątek, treningi rozpoczynaliśmy z kolei o 21. Zawodnicy spoza Krosna wracali do domu bardzo późno. Teraz ten futsal i rekolekcje.
- Gdyby Stal przegrała, pewnie nie narzekałby pan tak bardzo?
- Poirytowany byłem już przed meczem, bo Marcin w normalnych warunkach
uniknąłby urazu. To są detale, ale właśnie one wpływają na wynik.
- W fazie play-off traficie na....
- W 95 procentach na Spójnię Stargard Szczeciński.
- To ekipa starych wyjadaczy.
- I dobrze. W fazie play-off gra się dzień po dniu, a my mamy dłuższą ławkę. Łatwo nie będzie, ale wierzę, że damy sobie radę, a przy okazji będziemy mieć konkretne przetarcie przed kolejną rundą play- off.
- Kogo chciałby pan za rywala w II rundzie
- Byłoby fajnie zagrać z Sokołem Łańcut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!