Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mielczanie zebrali dla Pawła prawie 35 tys. zł

Joanna Tarnowska
Zespół Skaldowie i Chór Nauczycielki Akord z Mielca zagrali wspólny koncert dla Pawła Szkutnickiego (na zdjęciu z Janem Budziaszkiem).
Zespół Skaldowie i Chór Nauczycielki Akord z Mielca zagrali wspólny koncert dla Pawła Szkutnickiego (na zdjęciu z Janem Budziaszkiem). Tomasz Leyko
Prawie 35 tys. zł - tyle zebrano podczas poniedziałkowych dwóch imprez charytatywnych w mieście - aukcji i koncertu Skaldów. Pieniądze trafią do chorego Pawła Szkutnickiego, na dalszą rehabilitację.

- W poniedziałek mielczanie pokazali, że mają gest - mówi Adrian Bochnia z fundacji "Zdążyć z pomocą". - Mielec jest jedynym miastem w Polsce, gdzie samorząd włączył się w akcję pomagania swojemu mieszkańcowi. A ponadto fundacji jeszcze nigdy nie udało się jednorazowo zebrać tak dużo pieniędzy. Wasze miasto będziemy stawiać w Warszawie za wzór.

Najpierw w aukcji na rzecz Pawła wzięła udział znana m.in. z serialu "Egzamin z życia" Patricia Kazadi, która sama wylicytowała jeden obraz i miała ochotę na naszyjnik Beaty Tyszkiewicz. Perłowa biżuteria została jednak w Mielcu. Wylicytowała go anonimowa osoba za 6,6 tys. zł. Zakupiony przez aktorkę obraz powędrował do rodziców Pawła. W sumie aukcja obrazów i naszyjnika przyniosła 18,6 tys. zł.

Wieczorem w hali MOSiR - długo oczekiwany koncert Skaldów, którym towarzyszył mielecki Chór Nauczycielski Akord. Przed koncertem nie zabrakło ciepłych słów o Pawle i jego rodzicach.

- Paweł to cudowny chłopak - mówił Jan Budziaszek, perkusista Skaldów i pomysłodawca tego charytatywnego koncertu. - Ma tyle pozytywnej energii, że aż chce się z nim przebywać i rozmawiać.

Koncert zespół rozpoczął od piosenki dedykowanej specjalnie Pawłowi: "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał", później wspólnie z chórem Akord zaśpiewali utworu mniej znane, m.in. "Mateusz Czwarty". Nie zabrakło również znanych przebojów.
W przerwie można było zakupić książki Jana Budziaszka, płyty zespołu oraz... szaliki zrobione przez Krystynę Szkutnicką, mamę Pawła.

- Bardzo Wam dziękuję, że przyszliście i mnie wspieracie od 10 lat w mojej chorobie. Nie potrafię znaleźć słów, by wyrazić, jak bardzo się cieszę, że zespół zagrał dla mnie i mojego miasta - dziękował po koncercie Paweł.
- Zobaczycie, przyjedziemy tutaj za rok i Paweł będzie już biegał - dodał Budziaszek.
Na koniec głośno "Sto lat" zaśpiewał Pawłowi chór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24