Pani Stefania była świadkiem wypadku, jaki wydarzył się przy placu AK około południa w piątek.
Jak mówią świadkowie, młody człowiek wiercił otwory w ścianach remontowanego budynku.
- Tuż przed tym jak spadł mówiłyśmy z koleżanką, że to takie niebezpieczne. Żadnych pasów, ta drabina czy to rusztowanie takie słabe. I nagle huk. Spadł ten chłopak, upadła wiertarka - opowiada poruszona pani Stefania.
Dodaje, że pracownik leżał bez ruchu, ale kiedy zaczęli podchodzić ludzie powoli wstał trzymając się za brzuch. Potem schował się. Przyjechało pogotowie.
- No wsiadł do karetki o własnych siłach to chyba kręgosłup cały, ale był bardzo obolały. Kto wie, co mu stało. Na pewno solidnie się potłukł - denerwuje się kobieta.
Czy rzeczywiście zabezpieczenia nie były nieodpowiednie i czy chłopak miał stosowne uprawnienia, by wykonywać prace na wysokości, bada teraz policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Ukochany Richardson trafi do WIĘZIENIA! Właśnie został skazany, znamy szczegóły
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu