Przypomnijmy: pacjenci podczas niedzielnego dyżuru lekarza zauważyli, że zachowuje się dziwnie. Wezwali patrol.
- Dwie minuty przed przybyciem policji, lekarz wyszedł z budynku. Pielęgniarka wyjaśniła, że udał się "po recepty". Tego dnia już nie wrócił - mówi Wiesław Kluk, rzecznik KPP Mielec.
- Lekarz zawiadomił kolegę, że źle się czuje i poprosił o zastępstwo. Jest na zwolnieniu chorobowym - informuje Zbigniew Bober, dyrektor pogotowia.
Kilka miesięcy temu ten sam lekarz, również zachowywał się nietypowo. Nie pozwolił policji przebadać się alkomatem. Pobrano do analizy krew. Nie było w niej alkoholu. Medyk miał podwyższany poziom cukru we krwi, co mogło dawać objawy podobne do tych po spożyciu alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?