Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Hermanowej: boisko to bubel

Anna Janik
Boisko świeci pustkami.  Dzieci grają tutaj tylko  wtedy, gdy płyta jest sucha. Czyli bardzo rzadko - narzeka Genowefa Szawara, sołtys Hermanowej, która interweniowała w tej sprawie w gminie.
Boisko świeci pustkami. Dzieci grają tutaj tylko wtedy, gdy płyta jest sucha. Czyli bardzo rzadko - narzeka Genowefa Szawara, sołtys Hermanowej, która interweniowała w tej sprawie w gminie. Krzysztof Kapica
Niedopełnienie obowiązków i niewłaściwe gospodarowanie środkami finansowymi - takie zarzuty pod adresem Urzędu Gminy w Tyczynie padają w zawiadomieniu, które trafiło do łańcuckiej prokuratury rejonowej.

Jak donosi jeden z mieszkańców Hermanowej, nowe boisko przy tamtejszej szkole podstawowej zagraża bezpieczeństwu dzieci, bo wewnątrz terenu do gry wykonawca pozostawił betonowy krawężnik, a tuż obok bramki wystaje studzienka kanalizacyjna.

Można grać, jak jest sucho

Niedbale wykonane odwodnienie sprawia, że nawet kilka dni po opadach deszczu na płycie stoją kałuże.

- Zasypane ziemią i zachwaszczone korytka odwodnienia nie spełniają swojego zadania, a brzeg boiska regularnie podmywa woda. Czy tak ma wyglądać bezpieczne boisko za pokaźną kwotę? - pyta adresat pisma.

Inwestycja dofinansowana została przez urząd marszałkowski w ramach programu "Bezpieczne boiska Podkarpacia".

Niezadowolona z inwestycji jest też sołtys Hermanowej, która jako członek komisji rewizyjnej Rady Miejskiej w Tyczynie w trakcie robót wielokrotnie zwracała uwagę na zaniedbania wykonawcy.

- Nie chcę przed ludźmi świecić oczami za niedbalstwo urzędników z gminy, bo wielokrotnie prosiłam, żeby wykonawca poprawił usterki w ramach gwarancji - podkreśla Genowefa Szawara, sołtys wsi.

- W pobliskiej Kielnarowej za niewiele większe pieniądze udało się wybudować wzorcowe wręcz boisko - dodaje.

To nie koniec prac

Burmistrz Tyczyna pytany o inwestycję przyznaje, że ma ona uchybienia techniczne, które wykonawca usunie w ramach przeglądu gwarancyjnego. Zapewnia, że to, co widać na miejscu to nie koniec prac.

- W przyszłym roku planujemy rozpocząć drugi etap, w ramach którego płyta boiska zostanie wyłożona elastyczną, gumową kostką, taką jak w Kielnarowej - obiecuje Jan Hermaniuk, burmistrz gminy Tyczyn.
- Liczymy na dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Wtedy i studzienka, i krawężnik zostaną zakryte - zaznacza.

Wykonawca już poprawia

To właśnie te wyjaśnienia sprawiły, że prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania.

- Jeżeli inwestycja ma być kontynuowana, to trudno mówić tu o niedopełnieniu obowiązków - wyjaśnia prokurator Krzysztof Ciechanowski z Prokuratury Rejonowej w Łańcucie.

Burmistrz Jan Hermianiuk doniesienie do prokuratury nazywa przedwyborczą zagrywką ze strony swoich konkurentów. Dodaje, że wykonawca już ma za sobą część robót mających poprawić odwodnienie. Topole rosnące na sąsiadującej z boiskiem skarpie, których system korzenny powstrzymywał spływ wody, zostały już wycięte.

- Na razie pieniędzy na dalsze roboty nie ma i nie wiadomo, czy będą. A dzieci grają w takich warunkach jak widać - kwituje Genowefa Szawara.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24