W ostatnim czasie w Rynku zaszły diametralne zmiany. Przed ratuszem pojawiły się m.in. kolorowe fontanny, które przyciągają tłumy oraz świetlik, we wnętrzu którego możemy zobaczyć, jak wyglądała dawna droga kamienna z przełomu XVII/XVIII wieku na płycie Rynku. Ponadto rozpoczął się sezon letni, a więc mieszkańcy chętnie wybierają się do centrum miasta na lody czy kawę. Choć wyremontowana została dopiero część płyty Rynku, już zaczął on tętnić życiem, choć opinie o inwestycji są podzielone. Niektórzy nadal nie mogą pogodzić się z faktem, iż sprzed ratusza zniknęły drzewa i nazywają go „betonozą”, inni zaś są zachwyceni i chętnie przychodzą na multimedialne pokazy fontann.
Władze z ratusza, brak zieleni szybko postanowiły zrekompensować. Tuż po I etapie prac remontowych, w błyskawicznym tempie pojawiły się pierwsze nasadzenia roślin. Przed głównym wejściem do ratusza rośnie już kilka drzew. Dzisiaj pojawiły się również nowe kompozycje kwiatowe i wygląda na to, że Rynek zaczyna się zazieleniać.
Ale pojawił się nowy problem – wokół ratusza nie ma gdzie usiąść i odpocząć. O ile nie jest się klientem którejś z restauracji, jedząc np. lody, trzeba stać, bo w Rynku nie ma ławek. Zresztą, nawet jeśli jest się klientem jednej z lodziarni, to i tak nie zawsze w ogródku jest miejsce. W końcu to miasto liczy prawie 40 tysięcy mieszkańców.
- Jest to problem w szczególności dla osób starszych, które przyzwyczajone były, że zawsze wracając np. z zakupów, mogły usiąść i odpocząć na jednej z ławeczek. Wcześniej były co kawałek, teraz nie ma długo nic, aż dopiero na ul. Grodzkiej jest ich osiem, które i tak zawsze są zajęte – skarży się mieszkaniec Rynku. – Kiedy był remont, było to do zaakceptowania, że ławki zniknęły, ale teraz gdy po pandemii wszystko wraca do życia, żeby nie było gdzie usiąść? To niedopuszczalne.
- Tylko jedna lodziarnia ma ogródek, który kiedy jest bardzo ciepło i tak jest przepełniony ludźmi. Lody musimy jeść na stojącą – bulwersuje się inna mieszkanka.
Zapytaliśmy w magistracie, czy i kiedy wokół ratusza staną ławki.
Ławki będą już niebawem!
- Końcem maja – początkiem czerwca na wyremontowanej części płyty Rynku pojawią się donice z nasadzeniami i ławeczkami. Będą to 24 donice o wymiarach trzy metry długości, półtora metra szerokości i metr wysokości, z roślinami wieloletnimi: szlachetna róża rabatowa w kolorach żółtym i ciemnym różowym, ozdobne trawy, kwiaty, drzewa szczepione: śliwy wiśniowe i wiśnie. Przy każdej donicy będą zamontowane dwie ławki – (po obu stronach donicy), czyli łącznie będzie to 48 ławek – wyjaśnia nam Dorota Wilk z Urzędu Miasta Jarosławia.
A kiedy całkowity koniec remontu Rynku?
W zeszłym roku zakończyły się pierwsze prace remontowe jarosławskiego Rynku. Aktualnie trwa modernizacja części wschodniej płyty Rynku, północnej oraz Placu Świętego Michała. Prace obejmują wykonanie nowych nawierzchni z porfiru odzyskanego i nowego, demontaż istniejącej i budowę nowej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej wraz z kanalizacją deszczową i sanitarną, montaż nowego oświetlenia, punkty medialne wraz z siecią kablową w części północnej i wschodniej oraz na Placu Świętego Michała. Zakończenie remontu zaplanowane jest na wrzesień 2023 roku.
Koszt inwestycji brutto to 6.225.801 zł, z czego Gmina Miejska Jarosław pozyskała dofinansowanie 4.740.500 zł, co stanowi 76,14% kwoty. Miasto ze swojego budżetu wyda 1.485.301 zł. Zadanie realizowane jest w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych, edycja pierwsza.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
