Mieszkańcy Podkarpacia podarowali WOŚP ok. 1,4 mln

Wszystko wskazuje na to, że byliśmy tylko nieco mniej ofiarmi dla WOŚP niż przed rokiem. Wtedy podarowaliśmy ok. 1,5 mln zł, a w tym - ok. 1,4 mln zł, choć w kilku sztabach jeszcze podliczają np. datki z aukcji.

Największy rzeszowski sztab WOŚP z IV LO, w którym kwestowało prawie 140 wolontariuszy, uzbierał 74 430 zł. Przeważał bilon. Rada Młodzieży Rzeszowa z 88 kwestującymi zebrała 45 175 zł.

- Mieliśmy też trochę obcej waluty. W jednej puszcze było np. ok. 14 dolarów i 60 euro - mówi Daniel Sowa, szef sztabu. Trafiły się też złota obrączka i koraliki.

Zobacz:23. finał WOŚP w Rzeszowie. Światełko do nieba na Rynku [ZDJĘCIA]

Sztab z gimnazjum nr 11 z 75 wolontariuszami uzbierał 40 962 zł. W rekordowej puszce było 1,3 tys. W Dębicy, w gminie i Brzostku kwestujący zebrali 132 tys. W rekordowej puszce było ponad 3 tys.
W Jarosławiu 150 osób uzbierało ok. 68 343 zł.

- Całkiem dobrze jak na liczne głosy krytyki WOŚP przed zbiórką - ocenia Teresa Krasnowska, szefowa jarosławskiego sztabu. - Od 3 lat przychodzi do nas chłopiec, który cały rok składa drobne, by wesprzeć Orkiestrę. To rozczulające - dodaje.

Ważny jest sposób zbierania, nie kwota. 6-latek przeszedł operację serca i skorzystał ze sprzętu ofiarowanego przez fundację.

Bircza wrzuciła do puszek 7990 zł, Dukla - 6,5 tys., Głogów Młp. - 13 036 zł i złoty pierścionek, Jasło - 62 tys. W Jedliczu mieszkańcy dali Owsiakowi 9811 zł, złoty łańcuszek i złoty medalik. W Kolbuszowej - 20 274 zł, w Leżajsku - 49,5 tys., w Lubaczowie - 52 441 zł, w Łańcucie 34 303 zł.

- W Mielcu w akcji uczestniczyło 148 osób. Zebraliśmy ponad 67 tys. zł - mówi Anna Marek, szefowa sztabu. - Bardzo dużo mieliśmy drobnych monet. Jeden z ofiarodawców wrzucił też srebrny krzyżyk.

W Narolu ofiarność podliczono na 26 562 zł, w Nienadowej - na 8209 zł, w Nowej Dębie, gdzie najstarszy wolontariusz miał 80 lat, na 18 464 zł. Oleszyce uzbierały 15 590 zł, Pilzno - 22 746 zł, Pławo - 6678 zł, Przecław - 13 458 zł.

W Przemyślu kwestowało 101 wolontariuszy. Uzbierali 58 600 zł. Ktoś wrzucił dwa srebrne pierścionki. Krosno na stronie internetowej pochwaliło się kwotą ponad 55 tys. zł. W Przeworsku, Kańczudze i Gaci uzbierano 40 606 zł, w Ropczycach - 30 487 zł, w Ropience - 5413 zł, w Równem - 2007 zł.

Rudnik nad Sanem zbierał z Krzeszowem, Niskiem, Ulanowem i Bielinami. Zebrał 45 455 zł. W Rymanowie doliczono się ok. 30 tys. zł. Wynik Sędziszowa to 9414 zł, Sieniawy - 10 512 zł, Skołyszyna - 4881 zł, Skopania - 5189 zł, Sokołowa Młp. - 8349 zł, Stalowej Woli - 90 tys., Stobiernej - 10 756 zł, Strzyżowa - 11 373 zł.

170 wolontariuszy z Tarnobrzega uzbierało 59 023 zł. Tyczyn doliczył się 33 209 zł, Wadowice Dolne - 25 342 zł. Tu kwestujący zwrócili uwagę, że jeden pan wychodzący z kościoła wrzucił aż 300 zł. Wara zebrała 31 500 zł, Wielopole Skrzyńskie - 8447 zł, Żołynia - 8201 zł.

W skali kraju, do wczorajszego popołudnia sztab WOŚP doliczył się niemal 36,3 mln zł. W tym roku pieniądze przeznaczone będą na leczenie dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych i opiekę medyczną nad seniorami.

Z darów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka korzystają szpitale w regionie. Do SW nr 2 w Rzeszowie na oddział noworodków trafiła aparatura za ponad 2,5 mln zł, na krośnieńską neonatologię - za 620 tys. zł, a na taki oddział w Szpitalu Wojewódzkim w Tarnobrzegu - za 400 tys. złotych.