Mieszkańcy Podkarpacia ufundowali 10 studni w Afryce [MAPA, ZDJĘCIA]

Najnowsza inwestycja to studnia we wiosce Kora w Czadzie. Jej patronem jest św. brat Albert Chmielowski.

- W 2016 r. mieliśmy prawdziwy wysyp studni, które zostały wybudowane dzięki naszej akcji. Ta w Czadzie jest dziesiątą łącznie i piątą w 2016 r. - mówi Ryszard Łuczyk z Przeworska, koordynator inicjatywy.

Uczestnicy akcji, obecnie z całego Podkarpackiego, zbierają makulaturę, a pieniądze z jej sprzedaży przekazują organizacjom, w których działają Polacy, które budują studnie w różnych regionach Afryki. Taka forma pomocy dociera do najbiedniejszych terenów.
- Dziękuję w imieniu najbiedniejszych. Często spośród tych, którzy proszą o studnię, starałem się uprzywilejowywać tych najbardziej biednych. Zagubionych gdzieś w buszu, często bezradnych, dla których woda do picia jest wielkim problemem Ludzi, o których nikt specjalnie się nie troszczy. Dzisiaj, dzięki wam, przynajmniej dla niektórych ten problem zniknął. Niestety, w Czadzie ciągle istnieje, bo wciąż ponad połowa ludności, albo nie ma w ogóle dostępu do wody pitnej, albo ten dostęp jest bardzo utrudniony - w e-mailu do pana Ryszarda pisze ks. Edward Ryfa, polski misjonarz w Czadzie.

Przez kilka lat trwania akcji, dzięki zbiórkom w Podkarpackiem zostały wybudowane studnie w Czadzie, na Madagaskarze i Sudanie Południowym. Już trwają przygotowania do wykonania następnej. Na początku przyszłego roku powstanie na Madagaskarze.

Na mapie zobacz, w których miejscach Afryki powstały studnie. Kliknij na znacznik na mapie, aby zobaczyć szczegóły.

- Chciałbym bardzo podziękować wszystkim darczyńcom, najczęściej anonimowym, za pomoc - twierdzi pan Ryszard i zachęca do kontaktu w sprawie kolejnych zbiórek. Tel. kom. 504-168-549.