Mieszkańcy Przemyśla podzieleni w sprawie wizualizacji centrum przesiadkowego przy ul. Jagiellońskiej [ZDJĘCIA]

Wizualizację kilka dni temu zaprezentował prezydent Przemyśla Wojciech Bakun. Została wykonana przez Biuro Projektowe Center Projekt. Pisaliśmy o tym i przedstawiliśmy zdjęcia. Sprawa wywołała lawinę komentarzy.

- W ramach Funduszy Norweskich przygotowujemy projekty zagospodarowania kilku miejsc w Przemyślu. Jednym z nich jest zagospodarowanie terenów przy ul. Jagiellońskiej, od strony Rybiego Placu, na centrum przesiadkowe komunikacji miejskiej i podmiejskiej (wymiana przystanków) - informuje Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.

Twierdzi, że już niedługo pojawią się pierwsze programy w ramach puli pieniędzy europejskich pozwalające o ubieganie się o dofinansowanie realizacji tego zadania, ale również wymianę innych przystanków na terenie miasta, instalacja oświetlenia, monitoringu oraz systemów informacji pasażerskiej na przystankach w wybranych lokalizacjach.

To bardzo ważne miejsce dla miejskiej komunikacji. Krzyżują się tutaj linie autobusowe z różnych części Przemyśla, ponadto blisko jest do dworców PKS i PKP oraz przystanków prywatnych przewoźników. Obecnie miejsce ma typowy wygląd, jak w wielu innych miastach, są małe lokale handlowe, dominuje plastik.

W przedstawionej przez prezydenta Przemyśla wizualizacji część przystankowa wykonana jest z kamiennych elementów, jest dużo przeszkleń. Jest też więcej niż obecnie ławek, miejsce do siedzenia, pojawiają się nawet leżaki.

- Brak w projekcie najmniejszego nawiązania do historii tego miejsca ( dzielnicy żydowskiej ) i historii Przemyśla, który ponoć jest Pomnikiem Historii . Brutalna betonoza niepasująca w żaden sposób do terenu Parku Kulturowego Starego Miasta - w komentarzu, który zebrał największe poparcie Internautów, twierdzi Marek Janowski, lider m.in. popularnej na Facebooku grupy "Przemyśl miasto zabytków - Wehikuł czasu".

- Nawet forty okalające Przemyśl mają więcej finezji,klasy i elegancji niż ten ulepek z betonu w samym centrum miasta To jest architektoniczna degeneracja miast

- komentuje pani Agnieszka. Zdecydowana większość komentujących Internautów krytycznie odnosi się do bryły obiektów centrum.

Część osób zarzuca niepraktyczność niektórych elementów projektu, choćby bujną trawę przy ławkach czy leżakach, której utrzymanie w takich miejscach, przy tak dużej liczbie przewijających się codziennie w tym miejscu ludzi, jest nierealne.

Są też pozytywne komentarze, choć w dużo mniejszej liczbie i bez dłuższych uzasadnień.