Mieszkańcy Rzeszowa stoją w kilkusetmetrowym korku do PSZOK-u przy Ciepłowniczej, by oddać odpady [ZDJĘCIA]

Arkadiusz Iskierka
Arkadiusz Iskierka
Od dzisiaj znów działają dwa PSZOK-i przy Ciepłowniczej i przy al. gen. Wł. Sikorskiego w Rzeszowie. Mieszkańcy, aby oddać nagromadzone przez ponad miesiąc odpady, muszą stać w kilkusetmetrowym korku. Niektórzy stoją nawet kilka godzin.
Od dzisiaj znów działają dwa PSZOK-i przy Ciepłowniczej i przy al. gen. Wł. Sikorskiego w Rzeszowie. Mieszkańcy, aby oddać nagromadzone przez ponad miesiąc odpady, muszą stać w kilkusetmetrowym korku. Niektórzy stoją nawet kilka godzin. Arek Iskierka
Od dzisiaj w Rzeszowie znów działają dwa PSZOK-i przy Ciepłowniczej i Sikorskiego. Mieszkańcy, aby oddać nagromadzone przez ponad miesiąc odpady, muszą stać w kilkusetmetrowym korku. Niektórzy stoją nawet kilka godzin.

Od ponad miesiąca mieszkańcy Rzeszowa nie mieli, gdzie wywieźć nadliczbowych odpadów. Punkty Selektywnej Zbiórki Opadów Komunalnych zamknięto w marcu z powodu pandemii. Dzisiaj tzw. PSZOK-i wznowiły funkcjonowanie, jednak mieszkańcy, aby oddać odpady w punkcie przy Ciepłowniczej musieli stać w kilkusetmetrowym korku.

-

Stoję ponad trzy godziny i mimo, że jestem przy samej bramie to zapowiada się, że postoję jeszcze godzinę

– mówił jeden z kierowców.

- Kompletnie się nie przygotowali. Kolejka praktycznie się nie rusza. Punkty powinny być częściej i dłużej otwarte po takiej przerwie – dodał kolejny z oczekujących w kolejce kierowców.

W marcu MPGK zrezygnował tymczasowo z usługi odbioru odpadów zielonych od mieszkańców. Ci, którzy w czasie domowej kwarantanny nagromadzili odpady zielone, musieli je przechowywać na własnych ogródkach.

Kilkusetmetrowy korek wynika z wprowadzonych zasad bezpieczeństwa w Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Na ich terenie są obsługiwane maksymalnie dwie osoby jednocześnie. Obowiązkowe także są maseczki i rękawiczki. Jakie inne zasady zostały wprowadzone?

Na stronie MPGK Rzeszów czytamy:

  • Odpady do PSZOK-u może dostarczyć tylko i wyłącznie jedna osoba, chyba że rozładunek wymusza obecność dwóch osób, prosimy o nieprzyjeżdżanie na teren PSZOKU z dziećmi.
  • Obsługa PSZOK-u wskaże kontener gdzie klienci winni samodzielnie zdeponować dostarczone, posegregowane odpady. Pracownicy PSZOK, z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne, nie mogą udzielać żadnej pomocy przy umieszczaniu odpadów w kontenerach.
  • Kolejny klient, zostanie wpuszczony na teren PSZOK-u po zakończeniu obsługi poprzedniego klienta

Dopiero po spełnieniu wszystkich wymogów, zostaniemy wpuszczeni na teren PSZOK-u. W maju ma wrócić wstrzymana usługa odbioru odpadów przez pracowników MPGK.

Od dzisiaj znów działają dwa PSZOK-i przy Ciepłowniczej i przy al. gen. Wł. Sikorskiego w Rzeszowie. Mieszkańcy, aby oddać nagromadzone przez ponad miesiąc odpady, muszą stać w kilkusetmetrowym korku. Niektórzy stoją nawet kilka godzin.

Mieszkańcy Rzeszowa stoją w kilkusetmetrowym korku do PSZOK-...

- Od 4 maja zostanie przywrócona usługa odbioru odpadów zielonych i wielkogabarytowych od mieszkańców

– zapewnia Agnieszka Siwak-Krzywonos z biura prasowego UM Rzeszowa.

Dodaje, że mimo ponad miesięcznej przerwy PSZOK-i przy Ciepłowniczej i przy Sikorskiego nie będą pracować częściej niż dotychczas, czyli we wtorek, w czwartek i w sobotę od godziny 10 do 18.


ZOBACZ TEŻ: Hydrolog z IMiGW: To najgorsza susza od lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mario

To co wczoraj przeżyłem na Ciepłowniczej nadaje się do filmu Barei, stałem ze śmieciami od 1550. O 1730 jak już prawie witałem się z "gąską", aż tu niespodziewanie Pan z ochrony zamknął bramę. "Tyle na dziś powiedział", "Taki dostałem rozkaz". O 18 podjechali Państwo ze straży miejskiej, bo obywatelom i mnie zaczęły puszczać nerwy, wysłuchali wściekłych ludzi, czekających ze śmieciami więcej niż dwie godziny w kolejce, przytaknęli wszystkim i pojechali "załatwiać" wjazd, wrócili po 15 minutach "Co my możemy?" I pojechali. Drodzy Państwo to jakaś kpina, porażka, cały Zarząd stamtąd powinien się podać do dymisji. Dlaczego nie policzyli sobie o godzinie 16 ile jeszcze zdążą obsłużyć samochodów? Amatorka. Wchodzę tam z miejsca, wprowadzam podejście LEAN i nie ma takich akcji.

Zastanawiam się ilu z tych „klientów” zostawiło śmieci w drodze powrotnej np. w lesie..

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie