Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opatowiec obchodził Święto Plonów. Podziękowano rolnikom za zbiory, były piękne wieńce żniwne i dobra zabawa

Adam LIGIECKI
Pięknie w dożynkowym orszaku prezentował się wieniec z Chwalibogowic.
Pięknie w dożynkowym orszaku prezentował się wieniec z Chwalibogowic. Adam Ligiecki
Niedzielne dożynki - zorganizowane wspólnie przez mieszkańców Opatowca i Podskala - rozpoczęła uroczysta msza święta w kościele parafialnym.

Liturgii przewodniczył ksiądz Ireneusz Zych. Nowy proboszcz opatowieckiej parafii wygłosił też piękną i... bardzo długą homilię.

DOSTATEK I TRUD

Po nabożeństwie dożynkowy korowód przeszedł na plac obok Domu Kultury. Honory starostów pełnili Sabina Minior i Stanisław Kozanecki z Opatowca. - To nasze "opatowieckie górole"! - przedstawił z humorem parę starościańską radny powiatowy Ryszard Kłos, który wraz z Janiną Siemieniec prowadzili część obrzędową dożynek.
Zgodnie ze staropolskim obyczajem, starostowie przekazali na ręce gospodarza gminy bochen chleba upieczony z mąki z tegorocznych zbiorów. - Chleb to symbol dostatku, ale i trudnej pracy rolnika. Życzę wam, abyście zawsze mieli go pod dostatkiem - powiedział wójt Henryk Barański.
- Chleb, jaki dzisiaj od was otrzymaliśmy, to najwspanialszy symbol chłopskiego trudu. Choć niektórym trudno docenić pracę rolnika - zaznaczył przewodniczący Rady Gminy Andrzej Malec, dodając: - Dziękuję wam za to, że w pocie czoła uprawiacie tę ziemię.

ZABRAKŁO SKALI

Podczas niedzielnej imprezy swoje wieńce dożynkowe zaprezentowało pięć miejscowości: Chrustowice, Chwalibogowice, Mistrzowice, Opatowiec i Podskale. Jeden piękniejszy od drugiego, nie dziwi więc, że komisja konkursowa miała nie lada problem z przyznaniem miejsc.
- Wieńce są tak śliczne, że... zabrakło nam skali, od zera wzwyż. Dajemy więc nagrody równorzędne, dla wszystkich - ogłosiła werdykt Sabina Minior. Nagrody były bogate, a przydzielono je w drodze losowania.

DOBRA ZABAWA

Dożynki to także dobra zabawa. Świetnie wypadła orkiestra dęta z Kociny pod batutą Roberta Pluty. Podobnie jak zespół folklorystyczny Bejscowianie z Bejsc, a w repertuarze country zaprezentowała się formacja Ela-Dance z opatowieckiego gimnazjum. Pięknie śpiewały w duecie siostry Partycja i Luiza Tomal, wystąpił również zespół śpiewaczy Koła Gospodyń Wiejskich w Opatowcu. Na finał Opatowiec tańczył z zespołem Royal na zabawie "pod chmurką".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie