Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ulicy Jagiellońskiej w Rzeszowie wstępnie zgodzili się na deptak. Zależy im na miejscach parkingowych [WIDEO]

Piotr Samolewicz
Piotr Samolewicz
Paweł Dubiel
Choć odcinek ulicy Jagiellońskiej od ul. 3 Maja do Zygmuntowskiej liczy zaledwie kilkaset metrów, to wzbudza wiele emocji z powodu planów prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka zamienienia go w deptak.

Na wieczorne poniedziałkowe spotkanie z Konradem Fijołkiem na skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Jagiellońskiej licznie przybyli mieszkańcy i biznesmeni prowadzący swoje firmy przy tych ulicach. Nie kryli oni swoich wątpliwości a nawet sprzeciwu wobec planów prezydenta miasta.

Po ponad godzinnej rozmowie wszyscy zgodzili się, że trzeba uniemożliwić kierowcom, zajeżdżającym przede wszystkim do apteki, zawracania na głównym deptaku miasta.

Mieszkańcy ul. Jagiellońskiej zgodzili się na przekształcenie ich ulicy w deptak pod warunkiem zapewnienie im miejsc parkingowych na ulicy albo w jej pobliżu (jest ich obecnie 40), podobnie biznesmenom bardzo zależało na tym, by rotacyjnymi „kopertami” zarezerwować miejsca dla dostawców towaru i kurierów.

Na razie nie wiadomo, kiedy dojdzie do pilotażowego zamknięcia na miesiąc tego fragmentu ul. Jagiellońskiej. Prezydent nie wykluczył, że dopiero na początku września. Najpierw mają się odbyć kolejne konsultacje w tej sprawie; projekt utworzenia deptaku będzie dostępny dla zainteresowanych w siedzibie Urban Lab przy ul. 3 Maja 13.

Mieszkańcy usłyszeli od prezydenta zapewnienie, że żadna decyzja zamienienia ul. Jagiellońskiej w woonerf, czyli odblokowania z samochodów dla ruchu pieszego, odsłonięcia jej architektonicznych walorów i uruchomienia innych wypoczynkowych funkcji, np. ogródków kawiarnianych, nie zapadnie „autorytarnie” i „jednostronnie”.

Propozycja wyjściowa prezydenta sprowadzała się do czasowego wyłączenia z parkowania od Biedronki w górę Jagiellońskiej, postawienia parkletów oraz zachowania możliwości wjazdu dla aut bez parkowania. Miejsca parkingowe dla mieszkańców, którzy mają wykupione abonamenty, mogłyby być wygospodarowane między postawionymi parkletami i na ul. Zygmuntowskiej po zamienieniu jej w jednokierunkową.

Prezydent nazwał „sensownym" pomysł zamontowania monitoringu w celu poprawienia bezpieczeństwa. Mieszkańcy zwracali uwagę, że szczególnie w piątkowe i sobotnie wieczory i noce wypełnia się ona pijaną młodzieżą wracającą z lokali.

– Będę o tym pamiętał – zadeklarował.

Mieszkańcy poruszyli też problemy, jak do sklepu Geers będą docierali niepełnosprawni, skoro nie będzie możliwości parkowania, oraz ruchu wiernych do kościoła św. Krzyża. Rozwiązaniem byłoby kilka czasowych miejsc okopertowanych dla niepełnosprawnych i kilka na zawracanie.

- W soboty i niedziele jest tu duży ruch samochodowy, bo parkowanie w te dni jest bezpłatne. Co zrobić, by rozładować ruch w te dni, czy nie należałoby przywrócić płatnego parkowanie dla przyjezdnych? – pytał się pewien mężczyzna.

– Ciekawy postulat – przyznał Konrad Fijołek.

- Ale jest jeszcze MOPS, do którego przyjeżdżają matki z dziećmi – dodała jakaś kobieta.

W odpowiedzi usłyszała, że MOPS zostanie przeniesiony.

– Jeśli pozwolicie nam wyłączyć całkiem tę drogę, to MOPS też zabierzemy – powiedział K. Fijołek.

– Nie, nie, my nie planujemy wyłączyć tej drogi – przekomarzała się z prezydentem rzeszowianka.

Jeden z biznesmenów zadał pytanie o kurierów. Usłyszał od prezydenta, że tak jak w wielu zachodnich zabytkowych miastach powinno się dla nich wyznaczyć godziny, w jakich mogą oni dowozić paczki na wózkach.

- Z powodu dostawczaków nie możemy się dać sterroryzować firmom kurierskim, bo nam zatkają miasto. Należy im określić harmonogram – mówił prezydent.

Kierowniczka apteki odpowiedziała mu, że w jej przypadku nie da się tego zrobić, bo to hurtownie farmaceutyczne wyznaczają terminy dostaw, a jest ich kilka dziennie.

Prezydent na koniec wyraził przekonanie, że zamienienie tej ważnej śródmiejskiej ulicy w deptak przyczyni się paradoksalnie do jej ekonomicznego ożywienia.

– W wielu miastach tak się stało – usłyszeli zebrani na poniedziałkowym spotkaniu.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24