Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Ustrzyk: bez Ukraińców zbankrutujemy

Krzysztof Potaczała
Bronisław Mrugała: - Jest coraz gorzej. Odkąd Ukraińcy przestali do nas przyjeżdżać, przestałem zarabiać.
Bronisław Mrugała: - Jest coraz gorzej. Odkąd Ukraińcy przestali do nas przyjeżdżać, przestałem zarabiać. Fot. Krzysztof Potaczała
Na bazarze prawie pusto. Podobnie w restauracjach, hotelach, na wyciągach. Obroty w sklepach i hurtowniach spadają. - Wszystko przez upadek przygranicznego handlu i brak turystów z Ukrainy - mówią ludzie w Ustrzykach.

- Przed wejściem Polski do strefy Schengen ludziom w Ustrzykach żyło się lepiej - dodaje Henryk Sułuja burmistrz Ustrzyk. - Teraz dopadł nas kryzys.

Przed Schengen (Polska weszła do strefy w grudniu 2007 r.) w pow. bieszczadzkim handlowało tysiące Ukraińców. Nie tylko sprzedawali wódkę, papierosy i słodycze, ale też kupowali. Okna, drzwi, lodówki, pralki, materiały budowlane, żywność. Popyt był tak duży, że na niektórych sklepach i hurtowniach pojawiły się napisy w języku ukraińskim.

- Teraz klientów ze Wschodu jak na lekarstwo, obroty polskich handlowców spadły co najmniej o 30 procent. - ocenia burmistrz Sułuja.

Dotkliwy cios

Upadł nie tylko handel. Pustkami świecą restauracje, hotele, trasy narciarskie, kryta pływalnia. Wszędzie tam przed Schengen było mnóstwo gości z Ukrainy. Ograniczenia wizowe dla nich to jednocześnie dotkliwy cios dla właścicieli bazy wypoczynkowej i noclegowej.

Bronisław Mrugała, właściciel stacji narciarskich Laworta i Gromadzyń ocenia : - Moje obroty są niższe o ponad 30 procent. Ledwo mieszczę się w kosztach prowadzenia interesu. Turyści z Ukrainy byli gwarantem dochodu, bo to przeważnie ludzie dobrze sytuowani, głównie ze Lwowa.

Współpraca na ćwierć gwizdka

Liberalizację przepisów wizowych dla obywateli Ukrainy zapowiedział niedawno minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Chodzi o unijny projekt sąsiedztwa wschodniego, zainicjowany przez Polskę i Szwecję. Minister nie wyjaśnił jednak, na czym miałaby polegać ta liberalizacja.

Burmistrz Henryk Sułuja zwraca uwagę na jeszcze jeden negatywny aspekt odcięcia Ukrainy od Polski.

- Mamy podpisaną współpracę z samorządem Starego Sambora - mówi. - Ostatnio na spotkanie oświatowe przyjechał tylko jeden dyrektor szkoły z rejonu Starego Sambora. Inni nie mogli, bo nie mają wiz.

Według Bogusława Pleskacza, wiceprezesa Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej wyjściem byłoby wprowadzenie dla Ukraińców tzw. multiwiz. Stanowisko w tej sprawie przyjął Sejmik Województwa Podkarpackiego i skierował do rządu. Z mównicy sejmowej dwukrotnie pytał o taką możliwość poseł Adam Śnieżek, ale dotąd nie uzyskał odpowiedzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24