Mieszkańcy Wysokiej Głogowskiej sami utwardzają drogę. Od burmistrza dostali kamień, ale to wciąż za mało

- Gmina przeznaczyła kolejne środki finansowe na remonty dróg gminnych w Wysokiej Głogowskiej. Tym razem trzy duże składy samochodów z kamieniem oraz koparka do rozwiezienia kamienia skierowane zostały do naprawy dróg w przysiółku Zapole. Dwa składy z kamieniem zostały skierowane na remont drogi gminnej w kierunku Stobiernej i jeden w kierunku centrum wsi do ulicy Polnej

- powiedziała nam Aneta Ginter z Urzędu Miejskim w Głogowie Małopolskim.

Składy kamienia, o których mowa, zostały dostarczone na prośbę mieszkańców przysiółka Zapole w Wysokiej Głogowskiej. Od kilku tygodni sami utwardzają drogę w kierunku Stobiernej. Nie chcą dłużej czekać na porządny dojazd do swoich domów. Przysiółek oddalony jest od reszty miejscowości o ok. 2 km i prowadzi do niego droga w kiepskim stanie. Zdarzały się sytuacje, w których mieszkańcy zostawali całkowicie odcięci od reszty świata, bo błoto oraz doły nie pozwalały im wyjechać. Jak opisali Nowinom, od lat proszą gminę, aby utwardziła i wyasfaltowała drogę, ale bezskutecznie.

W sierpniu mieszkańcy Zapola postanowili, że nie mogą bezczynnie czekać i sami zaczęli utwardzać drogę z Zapola do Stobiernej. Dlaczego akurat tę? Tłumaczą, że wielu mieszkańców Wysokiej Głogowskiej pracuje w strefie ekonomicznej w Jasionce i dzięki temu dojazd będzie krótszy.

- Mamy problem z dojazdem od wielu lat. Mieszkamy na pograniczu gmin Głogów Młp. i Trzebownisko. Droga jest rozbita, podjęliśmy teraz akcję jej naprawy, ponieważ zamykany jest most w Wysokiej Głogowskiej w kierunku Tajęciny. Żeby dostać się do pracy w Jasionce musielibyśmy jechać naokoło do Głogowa, Rudnej i tak dalej

- opisuje mieszkaniec Zapola.

Droga leży na pograniczu gmin, dlatego mieszkańcy zwrócili się prośbą zarówno do wójta Trzebowniska, jak do burmistrza Głogowa Małopolskiego. Ten pierwszy zaoferował ponad 50 ton kamienia, natomiast gmina Głogów musiała najpierw sprawdzić, jakie jest faktyczne zapotrzebowanie mieszkańców. Ostatecznie kamień dotarł do mieszkańców.

- To co burmistrz obiecał, czyli dwa zestawy kamienia, dostaliśmy. Dostarczył nam również koparkę i walec. Ale to jest kropla w morzu potrzeb. Gdyby nie nasze siły i starania, zbieranie pieniędzy, to byłoby ciężko. Na ten kilometr drogi dwa zestawy kamienia to niewiele, ale i za to dziękujemy

- mówi wdzięczny mieszkaniec Zapola.

Burmistrz Głogowa Młp. podkreśla, że to nie jedyna droga w Wysokiej Głogowskiej, przy której władze pomogły.

- Jest wiele dróg w Wysokiej Głogowskiej, które wymagają naprawy i sukcesywnie staramy się to robić. W tym roku wydaliśmy bardzo dużo pieniędzy na budowę dróg i chodników. Np. asfaltowanie kolejnych odcinków ulicy Polnej i Słonecznej, asfaltowanie ul. Tęczowej, budowa chodnika w kierunku leśniczówki, dowóz kamienia na drogi gminne. Tylko na ten cel gmina przeznaczyła ponad 500 tys. zł.

– tłumaczy Paweł Baj, burmistrz Głogowa Młp.

Oprócz kamienia od gmin Głogów Małopolski oraz Stobierna, mieszkańcy Zapola starają się pozyskać materiały od prywatnych sponsorów. Już zgłosiły się do nich cztery firmy, które podarowały ok. 80 ton kamienia.

- Przydało jeszcze ok. 100 ton. Co z tego, że my w tej chwili przysypujemy dołki. Przyjdzie deszcz i wszystko podmyje. A gdybyśmy tak posypali, że warstwa kamienia miała przynajmniej 5 cm, opady deszczu nie spowodują tego, że od razu zrobią się doły

- martwi się mieszkanka Wysokiej Głogowskiej.

ZOBACZ TAKŻE:Ewa Leniart o poszerzeniu Rzeszowa