Mieszkanie za symboliczną złotówkę tylko do końca roku

ZYGMUNT HALINIAK, prezes Rzeszowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej:

ZYGMUNT HALINIAK, prezes Rzeszowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej:

- W naszej spółdzielni z możliwości taniego wykupu mieszkania lokatorskiego skorzystało już prawie 90 procent uprawnionych. W tej sytuacji nie zamierzamy już zmieniać dotychczasowych zasad sprzedaży lokali za symboliczna złotówkę.

- Nie zdążyłam jeszcze wykupić mieszkania za złotówkę. A usłyszałam, że można to uczynić jeszcze tylko do końca tego roku. A potem przepisy o tanim wykupie mieszkań stracą swą moc. Ile w tym prawdy - interweniuje Joanna B. z Rzeszowa.

Rzeczywiście, z końcem roku przestają obowiązywać przepisy o tanim wykupie mieszkań. O wysokości opłat za przekształcenie mieszkań lokatorskich zdecyduje później większość spółdzielców. Jednak Zygmunt Halniak, prezes Rzeszowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej stwierdza, że w jego spółdzielni raczej nie ulegną zmianie dotychczasowe zasady wykupu mieszkań za symboliczną złotówkę.

Zgodnie z wytycznymi Trybunału Konstytucyjnego zawartymi w wyroku z 17 grudnia 2008 roku już niebawem koszty przeniesienia własności lokali spółdzielczych będą zależały od decyzji członków. Zaś przyjęty przez rząd 18 sierpnia 2009 roku projekt nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych przewiduje, że do 30 grudnia br. walne zgromadzenia będą uprawnione do wprowadzania dodatkowych opłat przy wyodrębnianiu własności mieszkań lokatorskich.

Trzy etapy

Obecnie, przekształcenie mieszkania spółdzielczego w odrębną własność można podzielić na trzy etapy. Najpierw trzeba napisać i złożyć wniosek o przeniesienie własności w siedzibie spółdzielni.
Zarząd spółdzielni musi podjąć uchwałę określającą przedmiot odrębnej własności w nieruchomości, w której mieszka wnioskodawca.

Natomiast procedura uwłaszczenia kończy się podpisaniem aktu notarialnego i wpisem nowego właściciela do księgi wieczystej nieruchomości. Spółdzielnia musi to wszystko zrobić w ciągu trzech miesięcy.

30 grudnia 2009 roku mają wejść w życie przepisy, które pozwolą spółdzielniom na nakładanie dodatkowych opłat za kosztujące dzisiaj średnio kilkadziesiąt złotych przekształcenie mieszkania lokatorskiego we własność hipoteczną.

Prezes Zygmunt Haliniak ocenia, że w jego spółdzielni proces wykupu mieszkań za złotówkę dobiega końca i nie będzie już podwyższania cen dla spóźnialskich.

Podobna sytuacja panuje w Spółdzielni Mieszkaniowej Nowe Miasto w Rzeszowie. Tutaj również zdecydowana większość uprawnionych do tego posiadaczy mieszkań zdążyła już wypełnić całą procedurę związaną z tanim wykupem lokalu.

Bez zamiany zasad

Jerzy Kustra, wiceprezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Nowe Miasto stwierdza, że część uprawnionych do tego lokatorów nie zdążyła dotąd skorzystać z prawa przekształcenia mieszkania we własnościowe za symboliczną złotówkę, z powodów losowych, osobistych, albo przeciągających się procedur prawnych dotyczących nabycia prawa do lokalu. Bo współmałżonek zmarł, ktoś inny rozwiódł się, albo ma wielkie zaległości w opłatach czynszów itd.

- W naszej spółdzielni raczej też nie będziemy zmieniać dotychczasowych zasad taniego wykupu mieszkań. Chyba, że przepisy prawne się zmienią. Jednak nie mogę zajmować oficjalnego stanowiska, bo w tak ważnej sprawie ostateczną decyzję mogą podjąć organy statutowe spółdzielni. Możliwe, że nawet walne zgromadzenie spółdzielców - tłumaczy wiceprezes Kustra.

Jednak, że w innych spółdzielniach, gdzie z powodu przedłużającego się ustalania praw do gruntu proces wykupu mieszkań dopiero się zaczyna, albo rozpocznie się po nowym roku, zarządy albo walne zebrania mogą podnieść ceny. Lokatorzy będą musieli zapłacić dodatkowo nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.