Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Rzeszowa wmurował ogrodzenie domu w 100-letni dąb

Bartosz Gubernat
Krzysztof Kapica
Mieszkaniec osiedla Budziwój nie zapłaci kary, ale na własny koszt musi zaszczepić i nawozić uszkodzone płotem, 100-letnie drzewo.

Okazały dąb rośnie między szkołą a kościołem przy ul. Budziwojskej. W grudniu właściciel domu stojącego na jego wysokości zbudował betonowe ogrodzenie. Dwa panele wmontował w otwory wycięte w korze drzewa. Zbulwersowani mieszkańcy osiedla poinformowali o tym Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta, który natychmiast kazał rozebrać płot.

- Na własny koszt musiał także wykonać analizę dendrologiczną. Wynika z niej, że drzewo zostało uszkodzone w ok. 3 procentach. Jeśli zostanie fachowo opatrzone, nie grozi mu śmierć, dlatego właściciel domu nie zapłaci kary - mówi Katarzyna Pawlak z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

W ratuszu przekonują, że właściciel domu okazał skruchę i obiecał na własny koszt spełnić wszystkie zalecenia dendrologa. Przez trzy lata będzie musiał regularnie nawozić drzewo. Zapłaci także za specjalną szczepionkę, którą fachowiec zaaplikuje roślinie na wiosnę. Aby ograniczyć ryzyko rozwoju grzybów, trzeba będzie także oczyszczać rany i zabezpieczyć ubytki w korze specjalną włókniną, która zapewni odpowiednią wilgotność i ograniczy dostęp światła.

- Będziemy regularnie kontrolować, czy ten pan stosuje się do wszystkich zaleceń. Na szczęście zdaniem biegłego ten gatunek drzewa szybko się regeneruje - mówi Katarzyna Pawlak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24