Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Stalów pod Tarnobrzegiem: trąba powietrzna zniszczyła mi dach!

Marcin Radzimowski
Fot. Marcin Radzimowski
- Usłyszałem jakby huk. Kiedy wyszedłem z domu i popatrzyłem na dach to ręce mi opadły - relacjonuje Edward Janeczko ze Stalów koło Tarnobrzega. We wtorek wieczorem trąba powietrza zerwała fragment dachu na jego domu.
Trąba powietrzna w StalachWichura, jaka przetoczyla sie we wtorek wieczorem w rejonie Tarnobrzega, zerwala fragment dachu na jednym z domów w Stalach (gmina Grebów).

Trąba powietrzna w Stalach

Wcześniej wirujące powietrze "wykarczowało" kilkanaście drzew w pobliskim lesie.

W Tarnobrzegu i okolicach solidne podmuchy wiatru odczuwalne były przed wieczorem. Kiedy zapadł zmrok, żywioł zaczął szaleć na dobre. Niestety, nie skończyło się na połamanych gałęziach drzew i powyginanych tablicach reklamowych.

Jedna z mocniejszych trąb powietrznych wytworzyła się w Stalach (gmina Grębów). Powietrzny wir sunął przez las nieopodal miejscowego cmentarza, łamiąc niczym zapałki kilkanaście rosłych drzew. Później na jej drodze stanął dom państwa Janeczków. Dach kryty blachą nie oparł się ogromnej sile szalejącego żywiołu.

- Trąba powietrzna zerwała blachę razem z drewnianą konstrukcją i przeniosła kilkadziesiąt metrów dalej, za ogrodzenie - pokazuje Edward Janeczko.

Wkrótce potem wichura ustała. Mężczyzna stracił dokładnie ćwierć dachu. Z pomocą pospieszyli strażacy z Tarnobrzega i Stalów, którzy pomogli zabezpieczyć strop przed zalaniem.
- Trzeba sprawdzić, czy nie została naruszona konstrukcja nośna domu i przykryć strop plandekami, na wypadek deszczu - wyjaśnia Stanisław Korczak, szef Ochotniczej Straży Pożarnej w Stalach.

Tego wieczoru silne podmuchy wiatru zerwały też rynnę dachową na budynku Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Na szczęście spadająca blacha nikogo nie uderzyła. Bardzo silno wiało też w środę od samego rana do południa, później wiatr się uspokoił.

- W sumie możemy powiedzieć, że ta wichura na szczęście nie poczyniła wielkich strat, nie licząc tego zerwanego fragmentu dachu - mówi Edward Szlichta, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu. - Według naszych wstępnych obliczeń, straty, jakie poniósł właściciel domu w Stalach, sięgają około ośmiu tysięcy złotych. Są to jedynie orientacyjne wyliczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24