Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Tarnobrzega miał przebywać w izolacji, ale poszedł w piżamie na stację paliw, żeby kupić alkohol

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
Mieszkaniec Tarnobrzega wrócił do domu w eskorcie policji.
Mieszkaniec Tarnobrzega wrócił do domu w eskorcie policji. Archiwum
Od 6 miesięcy do 8 lat więzienia grozi 52-letniemu mieszkańcowi Tarnobrzega, który złamał bezwzględny obowiązek izolacji i wyszedł z mieszkania. Chodził po ulicach miasta, a na stacji paliw kupił alkohol.

Jak ustalili policjanci, mężczyzna mieszkający przy ul. 11 Listopada w Tarnobrzegu wyszedł z mieszkania, mimo bezwzględnego obowiązku pozostawania w izolacji domowej związanej z COVID-19. Na miejsce natychmiast wysłano patrol. Mimo wielokrotnego pukania do drzwi mieszkania, nikt nie otwierał, a w środku panowała cisza.

Policjanci ustalili rysopis mężczyzny i zaczęli poszukiwania w okolicy. Na jednej z ulic zauważyli mężczyznę w spodniach od piżamy i kurtce. Okazało się, że to 52-letni mieszkaniec Tarnobrzega, który mimo obowiązku pozostawania w izolacji, poszedł na stację paliw kupić alkohol. Podczas interwencji mężczyzna ignorował polecenia funkcjonariuszy. W asyście policjantów wrócił do mieszkania.

Sprawą zajmie się sąd, o zachowaniu mężczyzny powiadomiono także Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Grozi mu do 8 lat więzienia.


ZOBACZ TAKŻE:Czwarta fala epidemii w Hiszpanii. Rośnie liczba pacjentów w szpitalach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24