Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Tarnobrzega złożył w kurii zawiadomienie w sprawie księdza, który "dziewczynki dotykał, głaskał i smyrał"

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Delegat do spraw ochrony dzieci i młodzieży Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu przyjął od mieszkańca Tarnobrzega zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez duchownego, który ponad 30 lat temu pełnił posługę w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu. Chodzi o molestowanie seksualne dzieci.

Początek sprawie nadał mężczyzna, który podzielił się publicznie traumatycznym wspomnieniem na Facebooku. Był świadkiem, jak duchowny dotykał na religii jego koleżanki z klasy. Chociaż było to ponad 30 lat temu, w latach osiemdziesiątych, przyznał, że nie może o tym zapomnieć.

Do wyznania zainspirował go film "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza". Treść wpisu publikujemy z pominięciem imienia i nazwiska księdza.

Wczoraj wieczorem wreszcie obejrzałem "DON STANISLAO". Dokument wstrząsający. Jeśli kościół dalej będzie krył, ukrywał i tuszował pedofilię w swoich szeregach - będzie blisko upadku... o ile już nie jest ... i sam jest sobie winien ...W naszym Tarnobrzegu i to całkiem niedawno głośno było o proboszczu parafii dzikowskiej ks. Józefie. Huczało w lokalnej prasie więc dalej nie podejmuję wątku, gdyż temat jest świeży i powszechnie znany. Chcę się troszkę cofnąć w czasie. Mój rocznik 1978 komunię świętą przyjmował w Parafii na Serbinowie - gdzie wieloletnim proboszczem był ŚP. Michał Józefczyk. Był rok 1986 - do komunii przystępowało się w drugiej klasie szkoły podstawowej. W tych zamierzchłych czasach na religię chodziło się do sal katechetycznych przy kościele. Moją klasę (i chyba cały rocznik) do komunii przygotowywał ksiądz M. (...). Ksiądz M. siedział za wysokim i zabudowanym katedralnym biurkiem - i jego ulubionym zajęciem na lekcjach religii było branie dziewczynek "na kolanka". Wysokie biurko (być może specjalnie) - było tak skonstruowane, że podczas katechez widzieliśmy tylko jego głowę i ręce. Zwykle rąk nie - bo ks. M. prawie zawsze - brał dobrotliwie którąś z dziewczynek na kolanka i za zasłoną tego biurka dziewczynki dotykał, głaskał i smyrał. "Afera" wybuchła gdy jedna z mam którejś z dziewczynek - zauważyła podczas prania krwawe plamy na bieliźnie swojej córeczki - było to tuż przed komunią. Ksiądz M. poprowadził nas do tego sakramentu - po czym cichcem go usunięto, a właściwie przeniesiono z naszej Parafii do innej. Klasycznie "zamieciono sprawę pod dywan". Nie mam żadnych dowodów na poważniejszą pedofilię ks. M. - ale to wszystko widziałem na własne oczy. Mogę się tylko domyślać - że na "smyranku pod biureczkiem" w obecności całej klasy nie poprzestał. I wydaje mi się, że po świecie chodzi mnóstwo małoletnich ofiar i większych bezeceństw księdza M.. Gdyby tylko chciały ...lub odważyły się mówić....(pisownia oryginalna)

Post spotkał się z szerokim odzewem tarnobrzeżan. Autor wstawił w nim zdjęcie księdza. Niektórzy z komentujących zarzucają mu teraz oczernianie duchownego, inni dziękują za odwagę w opisaniu prawdy. Okazuje się, że zachowanie księdza, który uczył religii w serbinowskiej parafii, utkwiło w pamięci wielu czterdziestolatkom. Jedna z kobiet wspomina, że na lekcjach katechezy wybierał dziewczynki i dotykał przy swoim biurku.

- Jako ośmiolatkowie nie do końca rozumieliśmy, co się dzieje, chociaż czuliśmy, że ta sytuacja nie jest zdrowa. O molestowaniu dzieci nie mówiło się wtedy jawnie, ale traumę mam cały czas. Próbowałem kiedyś odszukać tego księdza, dowiedzieć się, jakie są jego losy. Okazało się, że jest proboszczem w innej podkarpackiej parafii - mówi mieszkaniec Tarnobrzega (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Mieszkaniec Tarnobrzega złożył w kurii zawiadomienie w sprawie księdza, który

W sobotę 14 listopada mężczyzna spotkał się z księdzem Michałem Grochowiną, delegatem do spraw ochrony dzieci i młodzieży Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu i opowiedział, czego był świadkiem. Delegat na piśmie potwierdził przyjęcie zawiadomienia o podejrzeniu przestępstwa przez duchownego. Poinformował też o przekazaniu zawiadomienia do diecezji rzeszowskiej, do której wymieniony duchowny jest inkardynowany.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkaniec Tarnobrzega złożył w kurii zawiadomienie w sprawie księdza, który "dziewczynki dotykał, głaskał i smyrał" - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24