Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka gminy Gorzyce potrzebuje pomocy: serce Asi nagle przestało bić. Pomóż jej wrócić do męża i córeczek! Trwa akcja charytatywna

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Bliscy 35-letniej Joanny Burek apelują do ludzi dobrej woli o pomoc w ratowaniu jej zdrowia po nagłym zatrzymaniu krążenia. Fundacja Siepomaga prowadzi zbiórkę finansową na rehabilitację mieszkanki Zalesia Gorzyckiego w gminie Gorzyce. Lokalna społeczność organizuje akcję charytatywną. W niedzielę 5 czerwca przed kościołem w Gorzycach odbędzie się kiermasz ciast.

Do tragedii doszło w kwietniową sobotę, którą mama 14-letniej Oliwki i 12-letniej Klaudii spędzała aktywnie z mężem i córkami. Miała dużo planów na ten dzień, jednak w pewnym momencie źle się poczuła. Straciła przytomność i osunęła się z łóżka. Jej serce nagle przestało bić. Nikt nie wie dlaczego.

Przerażony mąż reanimował Asię na oczach dziewczynek. Wezwali pogotowie. Zrobili wszystko, co mogli, by udzielić Asi pierwszej pomocy do momentu przyjazdu karetki. Nikt nie wiedział, co się stało... Minuty ciągnęły się w nieskończoność. Doszło do dużego niedotlenienia mózgu. W jednym dniu, w jednej chwili szczęśliwe życie mojej siostry i jej rodziny posypało się na miliony małych kawałeczków. Lekarze nie wiedzą, co się wydarzyło, dlaczego doszło do zatrzymania krążenia. Są różne tezy. Prawdopodobnie był to atak padaczki. Asia jednak nigdy nie chorowała, na nic się nie skarżyła. Była zdrową, młodą kobietą, ma dopiero 35 lat!

- relacjonuje Ewelina, siostra Joanny Burek.

Młoda kobieta trafiła na oddział neurologiczny. Rozpoczęła się walka o to, by odzyskała świadomość.

Nie wiemy, czy nas poznaje, ale wierzymy, że tak. Codziennie odwiedza ją nasza mama, która leży na oddziale rehabilitacyjnym, niedawno miała udar... Wiele spadło na nas w ostatnim czasie. Przed Asią i naszą rodziną bardzo długa droga, której cel jest jeden - odzyskać ukochaną żonę, mamę, siostrę...

- mówią bliscy chorej.

Jedyną szansą dla Joanny jest długotrwała, intensywna rehabilitacja. Tylko ona daje jej nadzieję na odzyskanie choć części dawnego życia, powrót do sprawności zarówno fizycznej, jak i umysłowej.

Niestety rodziny nie stać na tak ogromny wydatek, dlatego błaga o pomoc. Można jej udzielić wpłacając pieniądze na konto internetowej zbiorki, która trwa na portalu Fundacji Siepomaga KLIKNIJ I PRZEJDŹ

Okazją do wsparcia będzie też kiermasz ciast, na który zapraszają w niedzielę 5 czerwca sołtys i mieszkańcy Zalesia Gorzyckiego. Słodkości można nabyć po każdej mszy świętej przed kościołem w Gorzycach.

Dochód będzie w całości przekazany na leczenie naszej mieszkanki

- mówi Jan Tabor, jeden z organizatorów akcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkanka gminy Gorzyce potrzebuje pomocy: serce Asi nagle przestało bić. Pomóż jej wrócić do męża i córeczek! Trwa akcja charytatywna - Echo Dnia Podkarpackie

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24