Mieszkanka Rzeszowa nie chciała oddać firmom leasingowym 181 samochodów. Jest sądowy wyrok w tej sprawie

Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie w dniu 28 grudnia 2020 roku skierowała do Sądu Okręgowego w Rzeszowie akt oskarżenia przeciwko 46-etniej wówczas mieszkance Rzeszowa, którą oskarżono o to, że w okresie od 30 kwietnia 2018 roku do 21 września 2018 roku, działając w krótkich odstępach czasu w Rzeszowie, przywłaszczyła sobie powierzone jej, na podstawie umów leasingowych, mienie w postaci 181 pojazdów. Łączna wartość strat poszkodowanych firm sięgnęła blisko 9 mln zł.

Jak ustalono w toku prowadzonego postępowania, Anna P. prowadziła działalność gospodarczą, która polegała na wynajmie i dzierżawie samochodów osobowych i furgonetek. W ramach powyższej działalności Anna P., zawarła szereg umów leasingowych, których przedmiotem było przekazywanie przez leasingodawców prawa używania pojazdów, w zamian za umówione raty leasingowe.

Z uwagi na fakt zaprzestania spłaty rat leasingowych, umowy zawarte z podejrzaną były przez pokrzywdzonych wypowiadane, z jednoczesnym żądaniem zwrotu przedmiotu leasingu. Kobieta nie zwracała jednak pojazdów.

Anna P. przesłuchana w charakterze podejrzanej nie przyznała się do zarzucanych jej czynów i złożyła wyjaśnienia, które tylko w części korespondują z zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie, oprócz kary 3 lat pozbawienia wolności, orzekł wobec oskarżonej zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z wynajmem lub dzierżawą pojazdów mechanicznych na okres 4 lat. Zobowiązał Annę P. do naprawienia w całości szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonych kwoty 473.330,00 zł oraz zasądził od oskarżonej kwotę 10.760,00 zł tytułem kosztów, opłat i wydatków.

Wyrok jest nieprawomocny.