Po co zmieniać naturalny bieg rzeki?
- Chcemy wyprowadzić Mikośkę spod centrum miasta, bo to grozi osuwaniem gruntów i podtopieniami. Po drugie, rzeczka jest za mała, aby przyjąć wszystkie wody opadowe. A przecież budowane są nowe osiedla, z których spływa woda - tłumaczy Urszula Kukulska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalne UM.
Na skróty do Wisłoka
Obecnie Mikośka przepływa pod całym Rzeszowem z Kielanówki wpadając do Wisłoka przy ul. Siemiradzkiego. Teraz zmieni trasę.
- Wepniemy się w Mikośkę na wysokości Al. Witosa. Następnie rzeka popłynie pod ulicami: Langiewicza, Chrzanowskiej, Bulwarową i tu będzie wpływać do Wisłoka - wyjaśnia Kukulska. Nowa trasa rzeki będzie liczyć ok. 2 km.
Stare koryto Mikośki zostanie zaślepione. Stanie się kanałem, który będzie zbierał tylko wodę opadową z centrum miasta. W ten sposób zniknie też zagrożenie podmycia gruntów pod zabudowaniami.
Laserowa operacja
Olbrzymia rura z żelbetu i włókien polimerowych, o średnicy 2,4 m będzie układana pod ulicami na głębokości ok. 6-7 metrów metodą bezodkrywkową. To skomplikowana operacja. Na początek zostanie zrobiony głęboki wykop. Specjalna maszyna, nożami będzie wycinać otwór, w który zostanie włożona rura. Do niej pod ciśnieniem doprowadza się wodę, która będzie wypłukiwać ziemię. Ziemia transportowana będzie na ciężarówki i wywożona. Cała praca jest sterowana komputerem i laserami.
Inwestycja za 30 milionów zł
- Na Podkarpaciu jeszcze nikt nie wykonywał takiej pracy. W Polsce nie ma nawet takiej maszyny, ale firmy sprowadzają ją zza granicy - informuje Kukulska.
Specjaliści wyliczyli, że w ciągu sekundy nowym korytem przepływać będzie 6,5 tyś litrów wody. Cała inwestycja ma kosztować ponad 30 mln zł. Miasto stara się o dofinansowanie z pieniędzy unijnych. W kwietniu ma być ogłoszony przetarg na projekt. Jeżeli znajdą się pieniądze, to prace ruszą pod koniec przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?