Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miliony oszczędności na programie transportowym w Rzeszowie

Bartosz Gubernat
Program transportowy to m.in. remonty rzeszowskich ulic.
Program transportowy to m.in. remonty rzeszowskich ulic. Archiwum/Krystyna Baranowska
Na dotychczas rozstrzygniętych przetargach w ramach programu transportowego Rzeszów oszczędził prawie 50 mln zł.

Rzeszowski program transportowy to największe zadanie w historii miasta dofinansowane przez Unię Europejską. Wart prawie 415 mln zł pakiet inwestycji zakłada przebudowę najważniejszych ulic i skrzyżowań, zakup 80 nowych autobusów komunikacji miejskiej oraz elektronicznego systemu sterowania ruchem i informacji pasażerskiej.

Do tej pory miasto rozstrzygnęło przetargi na inwestycje drogowe i autobusy. Na autobusy Rzeszów miał przygotowane 79 mln zł, ale ponieważ koszt zakupu wyniesie 80,4 mln zł, prawie 1,5 mln zł trzeba było do niego dołożyć.

Zupełnie inaczej wygląda sprawa przebudowy dróg. Koszt modernizacji alei Wyzwolenia w Rzeszowie urzędnicy szacowali na 84 mln zł. Przetarg wygrał wykonawca, który wykona prace za 63 mln zł.

- Zamiast 41 mln zł ok. 27 mln zł będzie kosztować modernizacja al. Rejtana. Za przebudowę ul. Lubelskiej zapłacimy 9 mln zł mniej, a na Podkarpackiej roboty będą tańsze o 5 mln zł - wylicza Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Niższe koszty w ratuszu tłumaczą dużą konkurencją wśród firm budowlanych.

- Wiele z nich pracował przy dużych inwestycjach, które dobiegają końca. Szukają więc owych kontraktów, o które muszą się bić niskimi cenami - dodaje Maciej Chłodnicki.

Tylko na drogowej części przetargów oszczędności sięgają 50 mln zł. Dlatego kilka dni temu delegacja z Rzeszowa rozmawiała w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w Warszawie na temat możliwości wykorzystania pieniędzy na inne inwestycje.

- Zależy nam, aby te pieniądze zostały w Rzeszowie. Aby było to możliwe, trzeba będzie zagospodarować je w inwestycje związane z projektem transportowym. Jakie? Na razie za wcześnie na konkrety. Chociażby z tego względu, że ciągle nierozstrzygnięty jest przetarg na system sterowania ruchem i informacji pasażerskiej. Mogą być na nim kolejne oszczędności, ale równie dobrze może będziemy musieli do niego dołożyć - mówi Stanisława Bęben, dyrektor wydziału pozyskiwania funduszy Urzędu Miasta Rzeszowa.

Ten przetarg miasto zamierza rozstrzygnąć na początku przyszłego roku. Jeśli Rzeszów nie będzie musiał zwracać oszczędności do unijnej kasy, rozważy kilka wariantów ich spożytkowania.

Wśród branych pod uwagę możliwości są m.in. zakup dodatkowych autobusów komunikacji miejskiej, budowa drogi do strefy ekonomicznej na Dworzysku, albo kontynuacja przebudowy ul. Podkarpackiej lub Sikorskiego. Program transportowy Rzeszów musi zrealizować do 2015 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24