Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minęło 1,5 miesiąca od derbów Przemyśla. Zaledwie 6 osób z zarzutami po bitwie kiboli z policjantami

Redakcja
Fot. Łukasz Solski
Minęło 1,5 miesiąca od bitwy kiboli z policjantami podczas derbów Przemyśla. Pomimo wielu nagrań całego zdarzenia, dotychczas udało się ustalić zaledwie 6 osób z grupy napastników. Co dalej ze śledztwem?

Do dantejskich scen podczas meczu derbowego doszło jeszcze w listopadzie ubiegłego roku. O bitwie pseudokibiców Czuwaju Przemyśl i zaprzyjaźnionych z nimi kiboli Zagłębia Sosnowiec z policjantami mówiono w całej Polsce. O ile do podobnych wydarzeń dochodziło bardzo często w latach 90. na wielu polskich stadionach, to obecnie jest to niezwykle rzadki obrazek.

W sieci można było zobaczyć filmy jak policjanci w pewnym momencie dość mocno cofali się pod naporem rozjuszonego tłumu, który liczył co najmniej kilkadziesiąt osób. Na policjantów leciały różnego rodzaju przedmioty. Wielu uczestników awantury nie miała założonych na twarzy szalików, kominiarek, czy innych masek. Zakryte twarze mieli głównie pseudokibice Zagłębia Sosnowiec.
WIDEO:

Pod koniec listopada pisaliśmy, że policjanci zatrzymali do tej sprawy 5 osób. Pisaliśmy również, że to początek śledztwa i mundurowi dwoją się i troją, aby zatrzymać kolejnych pseudokibiców.

- Nadal prowadzone są intensywne czynności w sprawie w celu ustalenia pozostałych osób biorących udział w zdarzeniu, a których zachowanie wyczerpało znamiona przestępstwa czy wykroczenia. Analizowane są nagrania video oraz przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia - mówiła nam wówczas mł. asp. Joanna Golisz, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Przemyślu.

Od derbowego meczu minęło już 1,5 miesiąca. Efektów śledztwa nie ma jednak zbyt dużych.

Okazuje się, że w sprawie występuje zaledwie sześć osób podejrzanych. Usłyszeli różne zarzuty, ale te główne jak mówi Nowinom Anna Szczerba, Prokurator Rejonowy w Przemyślu, to czynna napaść na funkcjonariuszy publicznych, czynny udział w zbiegowisku i spowodowanie obrażeń ciała u funkcjonariuszy policji poniżej dni siedmiu.

Prokuratura wnioskowała jeszcze w listopadzie wobec najbardziej agresywnych mężczyzn o tymczasowy areszt. Sąd się jednak do tego wniosku nie przychylił. Wobec całej szóstki podejrzanych stosowany jest dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu i poręczenie majątkowe. Podejrzani są mieszkańcami gminy Przemyśl, a jedna osoba pochodzi z Sosnowca.

- Postępowanie cały czas jest w toku i nadal są wykonywane różne czynności procesowe - wyjaśnia prokurator Anna Szczerba. - Zbiegowisko było dosyć liczne, więc możliwe, że w przyszłości uda się zatrzymać kolejne osoby - dodaje.

Szefowa prokuratury przyznaje jednak, że trudno przewidzieć nawet orientacyjnie, kiedy zakończy się śledztwo w tej sprawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24