Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister kultury wciąż nie podjął decyzji ws. pałacyku w Julinie

Małgorzata Motor
Fot. Krystyna Baranowska
Wszystkie dotychczasowe próby ratowania pałacyku myśliwskiego w Julinie spełzły na niczym. Tymczasem zabytek popada w ruinę. Marszałek zamierza wziąć sprawę w swoje ręce i przejąć zabytek od obecnego właściciela. Na to musi się zgodzić minister. Decyzji wciąż jednak nie ma.

W grę wchodzi cały Zespół Pałacowo - Parkowy. W jego skład wchodzi nie tylko pałacyk myśliwski, ale też pozostałe zabytkowe budynki: służbówka zwana "dyrektorówką" lub "adiunktówką", pawilon kuchenny i wieżyczka - belweder. Zabytek zaczęto budować w 1872. Ukończył go w 1880 r. II ordynat łańcucki - Alfred Potocki. Pałacyk wybudowano w tzw. stylu szwajcarskim.

Budynki wzniesiono z częściowo obrobionych bali modrzewiowych. Wewnątrz pałacyku zachowały się kominki neorenesansowe, boazerię, ozdobne belkowane stropy, hall z monumentalnąklatką schodową oraz pomieszczenie dawnej biblio0teki z mazerowaną stolarką.

Teraz właścicielem zabytku jest Muzeum - Zamek w Łańcucie. Posiada też prawo wieczystego użytkowania gruntu, które z kolei należy do marszałka. Zygmunt Cholewiński chce przejąć zabytek od obecnego właściciela. Od wielu lat prowadzone były w nim jedynie drobne prace. Efekt tego teraz jest taki, że jest w bardzo złym stanie technicznym. A szczególnie dach, który przecieka i niszczy zabytkowe wnętrza.

By marszałek mógł przejąć zabytek potrzebna jest zgoda ministra kultury dziedzictwa narodowego. Taka jeszcze nie zapadła od września ub. roku. Wtedy do resortu trafił wniosek dyrektora Muzeum - Zamku w Łańcucie, w którym poprosił o wyrażenie zgody na zrzeczenie się prawa wieczystego użytkowania gruntu oraz budynków znajdujących się na nim na rzecz Województwa Podkarpackiego.

- Niestety w tej sprawie nie ma nic nowego. Nie uzyskaliśmy jeszcze odpowiedzi w tej sprawie - poinformowała nas Magdalena Tobiasz-Dawidowicz, z Gabinetu Marszałka.

Na kwiecień zaplanowane było spotkanie podsekretarza stanu w MKiDN Tomasza Merty z władzami Samorządu Województwa Podkarpackiego. Miało ono dotyczyć sytuacji organizacyjnej i finansowej Zespołu Pałacowo - Parkowego w Julinie. Niestety Tomasz Merta zginął w Smoleńsku.

Co zamierza w tej sprawie zrobić resort? - W MKiDN trwają prace koncepcyjne dotyczące statusu własnościowego zabytkowego pałacyku w Julinie. Przed podjęciem ostatecznych decyzji będą prowadzone konsultacje z przedstawicielami władz samorządowych - poinformowali nas pracownicy Centrum Informacyjne MKiDN.

W latach 2000 - 2009 do dyrektora Muzeum zgłaszały się osoby i instytucje przedstawiające różne pomysły na zagospodarowanie Julina:

- Caritas Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego zwróciła się z prośbą o nieodpłatne przekazanie na rzecz Caritas obiektów na cele rekreacyjne, wypoczynkowe i szkoleniowe - z czasem Caritas znalazło inne miejsce i odstąpiono od pomysłu,

- Pełnomocnik Polskiego Komitetu UNICEF-u na region południowo-wschodniej Polski - prośba o udostępnienie obiektu na prowadzenie działalności na tym terenie,

- Firma Pharma C Foods p. z o. o. - zakup całej nieruchomości,

- Starosta łańcucki - apel o przekazanie na mienie powiatu Łańcuckiego z zamiarem utworzenia w nim reprezentacyjnego miejsca do spotkań, konferencji i szkoleń,

- Jeden z mieszkańców Genewy - propozycja zorganizowania w Julinie "Sportowego Domu Opiekuńczo-Wychowawczego",

Żaden z nich nie doczekał się realizacji, bądź to z powodu rezygnacji samych pomysłodawców, bądź też z powodu wątpliwości dyrektora muzeum, co do ich wiarygodności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24