Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister mówi "TAK" powiększeniu miasta. Malawa o krok od Rzeszowa

Bartosz Gubernat
Archiwum
Minister Administracji i Cyfryzacji zgadza się na przyłączenie do Rzeszowa Malawy z gminy Krasne.

Decyzją rzeszowskich radnych od stycznia 2014 roku Rzeszów miał urosnąć o terytorium ośmiu okolicznych wiosek. To Miłocin i Pogwizdów Nowy z gminy Głogów Małopolski, Zaczernie, Nowa Wieś, Tajęcina oraz część Jasionki i Trzebowniska z gm. Trzebownisko oraz Malawa z gminy Krasne. Początkowo rozważana była także fuzja z całą gminą Trzebownisko, ale ponieważ nie zgodziła się na to tamtejsza rada gminy, pomysł upadł.

Na podstawie wyników konsultacji w gminach i mieście, wojewoda pozytywnie zaopiniowała ministrowi administracji tylko połączenie z Malawą oraz Pogwizdowem Nowym i Miłocinem. Na podstawie podobnych opinii ze wszystkich polskich województw resort przygotował właśnie projekt rozporządzenia zmieniającego ich granice. Dla Rzeszowa minister proponuje jedynie włączenie Malawy.

- Za pozytywnym rozpatrzeniem wniosku przemawiają względy funkcjonalno-społeczne. Mieszkańcy sołectwa w dużym stopniu korzystają z usług o charakterze publicznym na terenie miasta Rzeszowa. Pomiędzy sołectwem a miastem istnieją dogodne połączenia komunikacyjne - czytamy w uzasadnieniu dokumentu.

Nie wszystkim sie podoba

W Malawie, gdzie przeciwko przyłączeniu do Rzeszowa opowiedziało się w konsultacjach społecznych ponad 60 procent mieszkańców, projekt rozporządzenia wywołuje mieszane uczucia.

- Cieszą się głównie młodzi ludzie, którzy w Rzeszowie się uczą i pracują. Ja też jestem za i trzymam kciuki za pozytywne zakończenie sprawy. Zastanawiam się tylko, czy prezydent spełni wszystkie złożone nam obietnice? - mówi Jerzy Wiśniewski, mieszkaniec Malawy.

- Czekamy na remonty dróg, szkoły, remizy OSP i rozbudowę stadionu. Chcielibyśmy też, żeby po 23 nikt nie wyłączał przy ulicach latarni, jak to się dzieje teraz - dodaje.

Ale zdaniem Alfreda Materni, wójta Krasnego, projekt rozporządzenia o niczym nie przesądza.

- W ubiegłym roku sytuacja była identyczna - nasi radni powiedzieli zmianom tak, a ponieważ mieszkańcy się im sprzeciwili, premier nie zgodził się na fuzję - mówi wójt Maternia.

Jego zdaniem utrata sołectwa Malawa byłaby poważnym problemem dla gminy Krasne, którą zamieszkuje 10400 osób.

- Malawa to olbrzymi potencjał, aż jedna trzecia ludności i terytorium oraz 25 procent dochodów do naszego budżetu - tłumaczy wójt.

Ratusz chciałby więcej

W rzeszowskim ratuszu niedosyt, bo władze miasta chciały więcej. Przede wszystkim Trzebowniska i Jasionki, które dałyby miastu port lotniczy.

- Liczyliśmy także na Pogwizdów Nowy i Miłocin, bo tutaj mieszkańcy są za zmianami. Ale z Malawy także się cieszymy. Na tym proces powiększania Rzeszowa się nie kończy, w kolejnych latach ponownie skonsultujemy sprawę z fachowcami i ponowimy wnioski o inne sołectwa - mówi Marcin Stopa sekretarz miasta.

Ostateczną decyzję w sprawie zmiany granic Rzeszowa Rada Ministrów podejmie do końca lipca.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24