Z nieoficjalnych informacji wynika, że szpiedzy działali głównie na terenie województwa podkarpackiego, w tym w okolicach lotniska w Jasionce koło Rzeszowa.
- Zatrzymani to cudzoziemcy zza wschodniej granicy. Wobec sześciu z nich sąd zastosował tymczasowe aresztowanie. Prokuratura postawiła zarzuty szpiegostwa na rzecz Rosji oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wobec trzech zatrzymanych osób wczoraj (środa-przyp. red.) trwają czynności prokuratorskie. Materiał dowodowy wskazuje, że grupa ta prowadziła monitoring tras kolejowych - twierdzi M. Kamiński.
Jak dodaje minister, do zadań grupy należało między innymi rozpoznawanie, monitorowanie i dokumentowanie transportów z uzbrojeniem realizowanym na rzecz Ukrainy.
- Podejrzani przygotowywali się również do akcji dywersyjnych mających na celu sparaliżowanie dostaw sprzętu broni oraz pomocy dla Ukrainy - mówi Kamiński.
Funkcjonariusze ABW zabezpieczyli kamery i sprzęt elektroniczny. A także nadajniki GPS, które miały być montowane na transportach z pomocą dla Ukrainy.
- Informacje zgromadzone przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego pokazują, że grupie zlecano także działania propagandowe mające na celu zdestabilizowanie relacji polsko - ukraińskich, podsycania i rozbudzania w Polsce nastrojów wrogich wobec państw paktu Północnoatlantyckiego NATO oraz atakowania polityki rządu Polski wobec Ukrainy - twierdzi Kamiński.
ABW ma dowody, że podejrzani byli na bieżąco wynagradzani przez rosyjskie służby specjalne. W ramach działań wywiadowczych członkowie grupy otrzymywali systematyczne wpłaty za realizowane zadania. Sprawa jest dynamiczna i rozwojowa.
- Podległe mi służby na czele z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego cały czas prowadzą intensywne czynności. Chciałbym gorąco podziękować wszystkim funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, których szybkie, zdecydowane i niezwykle skuteczne działania doprowadziły do neutralizacji tego zagrożenia. Polska jest i będzie państwem bezpiecznym - zapewnia Mariusz Kamiński.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, funkcjonariusze ABW zabezpieczyli aż ok. 50 urządzeń do monitoringu. Siatkę szpiegowską interesowały trasy przerzutu broni, m.in. z USA i państw zachodnich, przez Polskę i Podkarpacie, na Ukrainę. Chodziło nie tylko o szlaki kolejowe, ale również drogi, w tym autostradę A4. Grupa przygotowywała się do przeprowadzenia akcji dywersyjnych, które miały zdezorganizować dostawy broni i innego sprzętu na Ukrainę.
Polskie służby nadal prowadzą czynności w tej sprawie. Badane są szlaki komunikacyjne oraz ich bezpośrednie sąsiedztwo, poszukiwany jest sprzęt służący do monitoringu. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?