List intencyjny w tej sprawie podpisano jesienią ubiegłego roku. Z inicjatywy Marcina Warchoła, posła PiS, wiceministra Sprawiedliwości, w ratuszu spotkali się przedstawiciele miasta, sądu okręgowego i resortu. Ustalono, że strony podejmą działania w kierunku budowy nowego gmachu Sądu Okręgowego w Rzeszowie, który aktualnie mieści się na zamku. Pozwoli to na wyprowadzkę sędziów w nowe miejsce i przekazanie zamku miastu, które widzi tu instytucje kultury.
Działka od miasta
Porozumienie w tej sprawie ma zostać podpisane jeszcze w lutym. Na jego podstawie każda ze stron będzie wiedziała, jakie obowiązki do niej należą i co robić, aby doprowadzić do przekazania zamku miastu. Dokument będzie można podpisać, bo zgodę na realizację planu wyraziła Prokuratoria Generalna, która zarządza mieniem Skarbu Państwa, w tym przypadku zamkiem w Rzeszowie.
Na zlecenie resortu sprawiedliwości wykonano także badania geologiczne na działce, którą pod budowę sądu przekaże miasto. Leży ona po sąsiedzku z wybudowanym wcześniej budynkiem Sądu Rejonowego, który przed laty także funkcjonował na zamku w Rzeszowie. Eksperci potwierdzili, że teren jest stabilny i nadaje się pod budowę tak dużego obiektu. Działka ma prawie 1,1 ha powierzchni. Aby ją zwolnić, miasto już wcześniej przeniosło na ul. Dworaka bazar, który działał tu przez wiele lat.
- Teren oficjalnie przekażemy podpisując akt notarialny. Następnie to ministerstwo zajmie się już szczegółami budowy sądu i ono będzie ją prowadzić. Jako miasto deklarujemy pomoc przy załatwieniu formalności związanych z budową – mówi Andrzej Gutkowski, wiceprezydent Rzeszowa.
Chociaż taki pomysł przewijał się w trakcie rozmów na temat budowy sądu, miasto nie będzie ostatecznie jej współfinansować.
Urzędnicy na razie nie zdecydowali, w jaki sposób zamek ostanie wykorzystany. Decyzje w tej sprawie zapadną na podstawie propozycji, jakie ma przygotować specjalny zespół powołany przez prezydenta Rzeszowa. W jego skład wchodzą m.in. przedstawiciele świata kultury, sztuki i nauki.
Jest jednak niemal pewne, że do zamku nie przeniesie się Muzeum Okręgowe, które obecnie mieści się przy ul. 3 Maja. Zamkowe pomieszczenia nie nadają się na ekspozycję jego dzieł, a ich przebudowa na większą skalę raczej nie będzie możliwa ze względu na obostrzenia ze strony konserwatora zabytków.
– Na zamku widzimy koncerty, spektakle teatralne, z pewnością znajdzie się miejsce zarówno dla istniejących instytucji i muzeów, jak i dla nowych jednostek. Jak chociażby teatr muzyczny, czy teatr tańca – mówiła jesienią Katarzyna Pawlak, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Rzeszowa.
Pomieszczeniami na zamku zainteresowane będzie także Muzeum Diecezjalne, które posiada wiele wspaniałych dzieł, ale ze względu na brak powierzchni nie może ich aktualnie wyeksponować. Szacuje się, że budowa nowego sądu potrwa do czterech lat, a miasto przejmie zamek nie wcześniej niż w 2024 roku.
Zobacz też: Rewitalizacja parku przy Dąbrowskiego w Rzeszowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Połomski nigdy nie założył rodziny. Co dzieje się z tysiącami pamiątek po artyście?
- Edzia z "Królowych Życia" zarzuca Kaźmierskiej obrzydliwy czyn. W tle wielka tragedia
- Powódź zabrała jej ukochaną osobę. Aktorka pierwszy raz o rodzinnej tragedii
- Syn Bachledy-Curuś już podbija Hollywood. Znany ojciec ułatwi mu karierę? [ZDJĘCIA]