Najpierw poprosił o odroczenie kary, by pozałatwiać sprawy biznesowe i rodzinne. Sąd dał mu na to dwa miesiące. Zdaniem jego obrońców, to za mało. Wnieśli więc na decyzję sądu zażalenie. Sprawa miała być rozpatrywana w ostatni piątek, ale się nie udało. Dlaczego? Ano dlatego, że do sądu apelacyjnego nie dotarły dokumenty z sądu okręgowego.
Druga sprawa to kwestia powiadomienia obrońców. Skazany biznesmen ma ich kilku i wszystkich trzeba powiadomić. Pisemnie. Jakby nie można było tego załatwić, powiadamiając jednego, który powiadomiłby resztę.
Panie ministrze Ziobro. Zamiast wymieniać sędziów, niech pan doprowadzi do zmiany absurdalnych przepisów, które sprawiają, że sprawy w sądach ślimaczą się w nieskończoność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA