Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mirosław Nahacz nie żyje

Piotr Samolewicz
Mirosław Nahacz (1984-2007)
Mirosław Nahacz (1984-2007) Fot. Marek Dybaś
23-letni Mirosław Nahacz, jeden z najciekawszych pisarzy młodego pokolenia, nie żyje.

Jego ciało znaleziono w środę w warszawskim mieszkaniu. Nie wykluczone, że pisarz popełnił samobójstwo.

Nahacz studiował kulturoznawstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Był związany z naszym regionem. Urodził się we wsi Gładyszów w Beskidzie Niskim, z pochodzenia Łemko. Zadebiutował w wieku 18 lat książką "Osiem cztery". Debiut, jak i następna książka "Bombel" są związane z rodzinnymi stronami.

- Temat "Bombla", wiejskiego pijaczka czekającego rano na PKS, narodził się, gdy szedłem do autobusu do szkoły - opowiadał pisarz podczas jednego z licznych spotkań autorskich.

Dwa lata temu opublikował "Bociana i Lolę", opowieść o zmieniającej człowieka emigracji z prowincjonalnego świata do Warszawy. Przed śmiercią pracował nad książką "Niezwykłe przygody Roberta Robura", której bohaterowie uzależniają się od serialu "Wściekłość i wrzask", przez co tracą kontakt z rzeczywistością.

Książki Nahacza wydawała oficyna "Czarne" należąca do znanego pisarza Andrzeja Stasiuka, też mieszkańca Beskidu Niskiego.

- Oddał kolejną transzę książek i rzucił jakieś kartki na stół. No, kolejny poeta, pomyślałem sobie. Po przeczytaniu mogłem jednak powiedzieć: Stary, przyniosłeś dojrzałą prozę - powiedział dwa lata temu Stasiuk w rozmowie z Nowinami o początkach pisarstwa Nahacza.

Wydawnictwo informując na swojej stronie internetowej o odejściu "naszego przyjaciela", podało, że jego pogrzeb odbędzie się najprawdopodobniej w najbliższą sobotę o godz. 9 rano w kaplicy prawosławnej we wsi Leszczyny (koło Gorlic).

Nahacz tak mówił o Gładyszowie: - To miejsce dawało mi zawsze dużo spokoju. W górach spokój jest naturalnym stanem. W Warszawie na nowo musiałem nauczyć się odnajdywać w sobie ten spokój.

Najwidoczniej go nie odnalazł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24