Misja niemożliwa Handball Stali Mielec? Zagrają w Kielcach z mistrzami Polski

Handball Stal Mielec już dawno nie podchodziła do meczu w tak dobrych nastrojach, jak teraz. Choć na mecz do Kielc wybierają się, jak z przysłowiową motyką na słońce, to głów mielczanie nie spuszczają.

Oba zespoły są na przeciwległych biegunach tabeli PGNiG Superligi, a dzieli ich aż 20 punktów różnicy. Ekipa Łomży Vive wygrała wszystkie osiem rozegranych meczów, a Stal tylko jeden. Mniej więcej taka sama jest różnica potencjałów obu zespołów. Kielce mają nie tylko mocny zespół, ale ten zespół jest dodatkowo w niezłej formie. Zawodnicy trenera Tałanta Dujszebajewa imponują w polskiej Superlidze i w Lidze Mistrzów, gdzie wygrali pięć ostatnich meczów w tym z Paris Saint Germain.

Mielczanie jadą do Kielc pokrzepieni pierwszą wygraną w sezonie nad Chrobrym Głogów oraz wypoczęci, bo ze względu na przerwę reprezentacyjną mieli blisko dwa tygodnie bez meczu.

- To był czas na podładowanie akumulatorów, było trochę więcej siłowni, pracy nad motoryką, ale był też czas na odpoczynek - mówi Rafał Gliński, trener Stali. - Cieszę się, że po tej przerwie trafiamy właśnie na Kielce. To będzie dla nas bardzo dobry sprawdzian. Jedziemy do mistrza Polski i jesteśmy świadomi, że czeka nas arcytrudne zadanie.

O odpoczynku nie było mowy w Łomży Vive. Większość graczy była w rozjazdach, grając w swoich reprezentacjach, gdzie w dużej mierze byli kluczowymi zawodnikami.

Początek spotkania w Kielcach w sobotę o godz. 16. Transmisja na emocje.tv.