Mistrzostwa Polski młodzików i juniorek w boksie. Stal Rzeszów i Stal Stalowa Wola z medalami

Najdalej doszedł Krystian Pietryka ze Stali Rzeszów, który najpierw awansował do finału. W nim pokonał przez poddanie w drugiej rundzie Oliwiera Chundzyńskiego z Carbo Gliwice. W finale jednak musiał uznać wyższość Mateusza Ratkiewicza z Łokietka Brześć. Tu jednak sędziowie byli niejednogłośni, bo Krystian przegrał stosunkiem 1:4.

Jego klubowy kolega Maksymilian Wąsacz poległ w półfinale z Wadimem Konszewiczem z Czarnych Słupsk, ale brązowy medal, to i tak jak dotychczas jego największy sukces w boksie.

- Chłopcy sprawili nam miłą niespodziankę, bo obaj nie mają na koncie nawet dziesięciu walk. Cieszymy się, bo to był dla nas bardzo dobry rok, dla klubu i naszych chłopaków. Mieliśmy medale wśród seniorów, młodzieżowców, a teraz również młodzików - powiedział Marian Basiak, który wraz z Krzysztofem Przepiórą i Bartoszem Bocakiem trenują młodych pięściarzy w Stali Rzeszów.

Dwa brązowe medale z Sokółki pojechały też do Stalowej Woli. W kat. 69 kg - juniorka na podium stanęła Roksana Lechoszest. Po udanym ćwierćfinale nie podołała Barbarze Marcinkowskiej z Pomorzanina Toruń. Spore szanse na czołowe lokaty miał jej klubowy kolega Wiktor Majdański. Wygrał ćwierćfinałową walkę, ale w półfinale nie zobaczyliśmy go. Zawodnik Stali nie utrzymał limitu wagowego i nie mógł wyjść do pojedynku o finał.

Ekpią z Podkarpacia podczas mistrzostw opiekował się trener Irydy Mielec Paweł Róg. W zawodach wzięła udział też jego podopieczna Aleksandra Wiciejowska, niestety przegrała w ćwierćfinale z faworytką Dagmarą Kaliszan z KS Szamotuły Boxing Team.

Dominik Kida, bokser Wisłoka Rzeszów: Powtarzałem sobie, że jak wrócę bez medalu, to kończę z boksem [WIDEO, STADION]