Mistrzostwa Polski w boksie: Pięć medali dla Podkarpacia. Srebrne medale Mateusza Kubiszyna i Roksany Lechoszest

Tylu krążków nasi pięściarze nie przywieźli z mistrzostw Polski od wielu lat. W ubiegłym roku po złoto sięgnął Kida, a po brąz Kubiszyn i Ptak. I tym razem cała trójka stanęła na podium.

- Celuję co najmniej w srebro, bo chcę poprawić wynik sprzed roku – mówił przed mistrzostwami Kubiszyn. Zawodnik Stali Rzeszów z niejednego pieca chleb jadł, bo sięgał m.in. po Puchar Świata w kick-boxingu, ma na koncie kilka walk w boksie zawodowym i próbował swoich sił w walach na gołe pięści.

Kubiszyn założony cel osiągnął, bo awansował do finału kategorii 92 kg, pokonując m.in. Michała Pilcha, Łukasza Pawłowskiego i w półfinale Witolda Liska przed czasem. W finale jednak spotkał Mateusza Bereźnickiego. To właśnie pięściarz Skorpiona Szczecin w ubiegłym roku pokonał rzeszowianina w półfinale.

Kubiszyn miał więc okazję na rewanż, ale nie był w stanie zagrozić swojemu imiennikowi. Bereźnicki górował warunkami fizycznymi, ale też szybkością. Rzeszowianin, w swoim stylu, do końca starał się dopaść przeciwnika, ale ten skutecznie trzymał pojedynek w dystansie i punktował. Sędziowie nie mieli wątpliwości, dając wygraną pochodzącemu z Wałbrzycha bokserowi.

Po złoto sięgnąć nie udało się też Roksanie Lechoszest ze Stali Stalowa Wola. W kat. 63 kg pięściarka z Podkarpacia awansowała do finału po pokonaniu na punkty Juliy Kalety. Tam jednak spotkała się z Anetą Rygielską. Zawodniczka Pomorzanina Toruń i reprezentacji Polski wygrała jednogłośnie na punkty.

Tytułu wywalczonego przed rokiem nie udało się obronić Dominikowi Kidzie. Zawodnik Wisłoka Rzeszów udanie rozpoczął turniej w Wałbrzychu. W ćwierćfinale pokonał Oskara Gackowskiego 5:0, a wcześniej Adam Tłoczka przez RSC w 1 rundzie. W półfinale po zaciętej walce musiał jednak uznać wyższość Łukasza Niemczyka z Championa Chojnów.

Na najniższym stopniu podium w kat. 71 kg obok Kidy stanął Paweł Róg z Irydy Mielec. W ćwierćfinale wygrał z Mikołajem Toberą przez RSC w 1 rundzie, a wcześniej pokonał 5:0 Marcina Grzechnika. W półfinale lepszy okazał się jednak Daniel Piotrowski, późniejszy mistrz w tej kategorii.

Podobny jak przed rokiem wynik osiągnął Sebastian Ptak z Morsów Dębica, który kilka tygodni wcześniej sięgnął po wicemistrzostwo Polski młodzieżowców. Dębiczanin pokonał w ćwierćfinale na punkty Mateusza Konaszyca, ale w półfinale uległ Jarosławowi Iwanowowi z Wisły Kraków, który dzień później został mistrzem Polski w kat. 60 kg.

Oprócz wspomnianych w mistrzostwach wzięli udział Dawid Wites (75 kg), Szymon Dębiak (63 kg) i Michał Akoto Ampaw (60 kg) (wszyscy Wisłok Rzeszów), Kacper Rzepka (63 kg - Optimus Krosno) i Artur Dzido (63 kg - Stal Rzeszów). Wszyscy jednak odpadli w eliminacjach.