Mjr Maria Mirecka-Loryś przeżyła 106 lat - Odznakę „Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego” odebrał jej syn Jan z Chicago

Przypomnijmy, przed miesiącem radni sejmiku uhonorowali przez aklamację mjr Marię Mirecką-Loryś Odznaką Honorową „Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego”. W poniedziałek natomiast dyplom i odznakę odebrał w imieniu rodziny Jan Loryś, syn pani Marii.

Maria Mirecka-Loryś urodziła się 7 lutego 1916 r. w Ulanowie, w rodzinie patriotycznej. Uczęszczała do szkoły w Nisku. W 1937 r. ukończyła gimnazjum i rozpoczęła studia prawnicze we Lwowie. Po wybuchu wojny włączyła się do konspiracji. W 1940 r. została komendantką Narodowej Organizacji Wojskowej Kobiet w pow. niżańskim, a następnie Okręgu Rzeszowskiego NOWK. Po scaleniu NOWK z Armią Krajową awansowała na kapitana, kierowała Wojskową Służbą Kobiet w rzeszowskim AK. W 1945 r. została komendantką główną Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet. Zagrożona kolejnym aresztowaniem wyjechała z kraju i wróciła już do wolnej Polski. Zmarła w Warszawie w tym roku w wieku 106 lat.

- Maria Eleonora Mirecka–Loryś była majorem Wojska Polskiego, uczestniczką ruchu oporu w czasach II wojny światowej, działaczką podziemia narodowego w latach 1939–1945, członkinią Narodowej Organizacji Wojskowej, Komendantką Główną Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet, więźniem politycznym okresu stalinowskiego. Zmuszona do opuszczenia Ojczyzny, wiele lat życia spędziła na obczyźnie, angażując się w życie polskiej emigracji. Była długoletnim, aktywnym członkiem władz Związku Polek w Ameryce. Działała również w Kongresie Polonii Amerykańskiej. Za swoją patriotyczną powinność uznawała pomoc Polakom pozostałym za wschodnią granicą Polski, na ziemiach wchodzących w skład I i II Rzeczypospolitej. Śp. Maria Mirecka–Loryś za wybitne zasługi dla wolnej i niepodległej Polski została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski nadanym przez Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego w 2006 roku oraz Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski nadanym przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę w 2016 roku – mówił marszałek Władysław Ortyl w trakcie wygłaszania laudacji na część śp. Marii Mireckiej Loryś.

CZYTAJ TEŻ: „Robiłam wszystko z myślą o Polsce”. Historia Marii Mireckiej-Loryś

Marszałek, przewodniczący sejmiku, członkowie zarządu województwa wraz prezydium sejmiku przekazali odznakę, dyplom i gratulacje na ręce syna zasłużonej - Jana Lorysia, dyrektora Polskiego Muzeum w Ameryce w Chicago. Słowa uznania w imieniu wojewody podkarpackiego Ewy Leniart wyraziła też wicewojewoda Jolanta Sawicka.

- Bardzo dziękuję za wszystkie piękne słowa o moje mamie, dziękuję za pamięć o jej dokonaniach, za liczną delegację regionu na pogrzebie. Mama całe życie była niezwykle aktywna, sprawy Polski były dla niej bardzo ważne, poświęcała im wiele sił i energii. Nas także uczyła miłości do kraju przodków. Była człowiekiem pełnym radości życia i humoru, którymi zarażała wielu ludzi. Kochała swój rodzinny region i była z nim związana – mówił ze wzruszeniem o Marii Mireckiej-Loryś jej syn Jan Loryś, który obecnie mieszka w Chicago.

Po tej podniosłej uroczystości był czas na gratulacje ze strony wszystkich radnych oraz wspólne pamiątkowe zdjęcia.

- Maria Mirecka-Loryś całe życie kontynuowała działalność na rzecz wolności w Polsce, uczestnicząc i prowadząc liczne działania polityczne i charytatywne. Za działalność społeczną została uhonorowana wieloma odznaczeniami - podkreślał marszałek Władysław Ortyl.