MLKS MOS Rzeszów - AZS Politechnika Korona Kraków II 45:94
Kwarty: 18:24, 5:25, 15:18, 7:27.
MLKS: Stropek 3, Gołębiowska 5, Kaczor 8, Stygar 5, Bazan 5 oraz Kopczyk 7, Bebło 3, Ragan 0, Otręba 9, Misiuk 0, Bednarska 0, Król 0. Trener Bartosz Herbaciński.
Podobnie jak w meczu z Żakiem Nowy Sącz rzeszowianki przegrały wysoko, ale tym razem trudno mieć do nich o to pretensje. Krakowianki to bodaj główny kandydat do pierwszego miejsca i to potwierdziły w Rzeszowie.
- To rywal nie z naszej półki - przyznaje Bartosz Herbaciński, trener MLKS-u. Jego podopieczne dzielnie się trzymały jedynie w I kwarcie. Później zdecydowanie do głosu doszły rywalki, które konsekwentnie powiększały swoją przewagę.
- Od momentu jak nasz przeciwnik zaczął bronić strefą, to się pogubiliśmy. Tam jednak grają bardziej doświadczone zawodniczki, wyższe i zdecydowanie silniejsze fizycznie. Zagraliśmy jednak lepiej niż w Nowym Sączu i nie mogę mieć do dziewczyn pretensji, bo rywal był po prostu o klasę lepszy - zakończył trener rzeszowianek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba